Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyplom za jednoczenie narodów

Edyta Golisz
W Wigilii Narodów biorą udział m.in. legniccy Łemkowie
W Wigilii Narodów biorą udział m.in. legniccy Łemkowie Piotr Krzyżanowski
Członkinie legnickiego Stowarzyszenia "Kobiety Europy" zostały docenione za Wigilię Narodów - organizowaną w Legnicy od ośmiu lat kolację wigilijną, podczas której przy wspólnym stole spotykają się przedstawiciele różnych narodów świata. Nawet z Peru, Kolumbii czy Japonii.

Dyplom uznania za tę niezwykłą Wigilię przyznała legnickim paniom Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, działająca pod egidą ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz UNESCO.
Po odbiór prestiżowego wyróżnienia Elżbieta Chocholska, założycielka i szefowa "Kobiet Europy", wybiera się w połowie lutego do Warszawy.

- Pomysł, aby zorganizować Wigilię Narodów, zaczerpnęłam ze wspomnień z dzieciństwa - wspomina pani Elżbieta. - Gdy byłam małą dziewczynką, mieszkałam przy dawnej ul. Ułańskiej, obecnej Hutników w Legnicy. W okolicy żyło wiele rodzin innych narodowości. Bawiłam się na podwórku z dziećmi rosyjskimi, cygańskimi, żydowskimi, greckimi. I wspaniale się dogadywaliśmy. Dlatego kilka lat temu pomyślałam, że warto by było zapraszać do wspólnego, wigilijnego stołu przedstawicieli wszystkich narodowości mieszkających w Legnicy.

Jak pomyślała, tak zrobiła. Osiem lat temu do wspólnej wigilii zasiedli w Legnicy Niemcy, Żydzi, Ukraińcy, Łemkowie i Rosjanie. Kilkadziesiąt osób. W ubiegłym roku gości było już pół tysiąca.
Jedni mieszkają w Legnicy na stałe, inni tymczasowo. Ale wszyscy tak samo chętnie przychodzą na wieczerzę. Przynoszą narodowe potrawy, opowiadają o swoich zwyczajach.
- Pan z Włoch przyniósł kiedyś na naszą Wigilię... pizzę - wspomina z uśmiechem Wiesława Habiak, członkini "Kobiet Europy". - A przedstawiciel Wietnamu kurczaka w mleku kokosowym i gitarę, na której wygrywał nam ichnie kolędy - dodaje Elżbieta Chocholska.

Panie bardzo cieszą się z nagrody, bo to pierwsze tak poważne docenienie ich działalności. A zorganizowały już kilkadziesiąt imprez, choćby znane w regionie Święto Ogórka czy pokazy mody, na których - oklaskiwane przez własne wnuki - chodziły jako modelki. Wszystko robią społecznie. Jest ich 16. Policjantki, ekonomistki, pedagodzy. Jedne ciągle aktywne zawodowe, inne już na emeryturze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska