Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy skład i nadzieje. Chrobry rozpoczyna sezon po rewolucji

Marcin Kaźmierczak
Jak zaznacza trener Krzysztof Wójcik (z lewej), celem Chrobrego jest awans do play-offów
Jak zaznacza trener Krzysztof Wójcik (z lewej), celem Chrobrego jest awans do play-offów SPS Chrobry Głogów
W najbliższą sobotę, 26 września, głogowska drużyna zainauguruje rozgrywki drugiej ligi. Na początek wyjedzie do Gubina

Głogowianie są zadowoleni z pracy, jaką wykonali na treningach. - Dobrze przepracowaliśmy ten czas. Zawodnikom nic nie dolegało poza drobnymi urazami, które zawsze się pojawiają, ale na chwilę obecną to wszystko jest za nami. Poza tym, mamy bardzo fajną atmosferę w zespole, a to jest równie ważne - mówi Krzysztof Wójcik, trener SPS-u.

Jak podkreśla szkoleniowiec, ze względu na rewolucję kadrową jaka zaszła podczas letniej przerwy, najważniejszym zadaniem było zgranie drużyny. - Jesteśmy kompletnie nowym zespołem. Ze starego składu zostało tylko czterech zawodników. Nadal potrzebujemy czasu i meczów o punkty, żeby się zgrać i wypracować pewne automatyzmy. Niemniej jednak podnosimy rękawicę, chcemy wygrać grupę i awansować do play-offów. To pozwoliłoby nam zagrać z innymi drużynami i zdobyć potrzebne doświadczenie przed kolejnym sezonem - zaznacza K. Wójcik.

W poprzednim sezonie Chrobry miał problemy z atakującymi. Zdaniem trenera teraz ma się to zmienić. - Przestawiłem Daniela Kędzierskiego z przyjęcia na atak. Pamiętajmy, że jest jeszcze Dawid Chachulski. Z perspektywy meczów sparingowych, na pozycję atakującą wszedł także Paweł Walak - tłumaczy K. Wójcik.

Tegoroczne rozgrywki siatkarze Chrobrego rozpoczną w Gubinie, choć pierwotnie mieli zacząć sezon starciem z GTPS Gorzów Wlkp. - Nic o tym przeciwniku nie wiemy. Tyle tylko, że wzięli udział w turnieju w Zielonej Górze, gdzie przegrali wszystkie mecze - informuje K. Wójcik. - Zawsze obawiam się meczów z beniaminkami. Musimy zrobić wszystko, żeby w meczu z Gubinem utrzymać koncentrację i motywację na maksymalnym poziomie, bo siatkówka jest tak perfidnym sportem, że każdy drobny błąd może zdecydować o przegraniu seta czy meczu - dodaje.

Do sezonu Chrobry przygotowywał się na turniejach towarzyskich. Zwyciężył m. in. w Żaganiu. - Nie przywiązuję większej wagi do wyników w sparingach. Należy pamiętać, że rządzą się one zupełnie innymi prawami, niż liga. Zależało mi przede wszystkim, żeby poznać przeciwników z naszej grupy. Po tym, co zobaczyłem, uważam, że będzie w niej sześć wyrównanych zespołów, spośród których każdy z każdym będzie mógł wygrać - ocenia trener SPS-u.

Trener uważa, że jego zespół ma spory potencjał. - Podkreślam to chłopakom na każdym treningu, że możemy zwyciężyć w każdym meczu, jednak, jak wiadomo, wszystko zweryfikuje parkiet. Jeśli będą grali zespołowo i walczyli o każdą piłkę, to stać ich na to - zapowiada. - Uczę ich też cierpliwości i tego, że nie wszystko da się skończyć w pierwszym ataku. Jeśli będą się do tego stosować, będzie dobrze - kończy K. Wójcik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska