W czasie tegorocznych wakacji będziemy mogli wybrać się do jedenastu miejsc czarterowymi samolotami z wrocławskiego lotniska. Szefowie portu planują, że z lotów turystycznych skorzysta w tym roku ponad 303 tysiące pasażerów. Jeśli plany uda się zrealizować, będzie to o jedną trzecią więcej niż w poprzednim roku.
Spośród nowości warto wymienić Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote i Gran Canaria) oraz Majorkę. Po raz pierwszy będziemy też mogli polecieć z Wrocławia do portugalskiego Faro i na grecką wyspę Zakynthos.
- Zobaczymy, czy będzie zainteresowanie tymi kierunkami - mówi Jarosław Sztucki, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław SA.
Zapowiada, że od 4 czerwca zostaną uruchomione regularne loty z Wrocławia do Alicante w Hiszpanii. W ubiegłym roku najchętniej lataliśmy na wakacje z Wrocławia do Egiptu i Grecji.
Dawid Sadulski z wrocławskiego serwisu turystycznego Travelplanet.pl mówi, że przełamanie na rynku czarterów nastąpiło dwa lata temu.
- Po prostu coraz więcej ludzi zaczęło wybierać odległe, egzotyczne trasy - twierdzi Sadulski. - Takie wyjazdy są zdecydowanie tańsze niż kiedyś, bo można już organizować tylko polskie grupy i nie trzeba korzystać z zagranicznych czarterów.
Mimo kryzysu ruch w branży nadal jest spory, w grudniu np. Travelplanet sprzedał 20 proc. więcej wycieczek i biletów lotniczych niż w grudniu 2007 roku. Sporo osób zastanawia się, czy warto już teraz kupić letnie wakacje np. z gwarancją, że cena się nie zmieni.
- Jeżeli nastawiamy się tylko na cenę, to latem będzie wiele interesujących ofert last minute - uważa Dominik Sadulski. - Coraz więcej jednak jest klientów ceniących wygodę i oni wolą kupować wczasy już teraz.
Od zagranicznych wojaży może odstraszać słabnąca wobec euro złotówka. Według większości ekonomistów warto kupić euro już teraz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
