Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edney zagra z Polpharmą

Michał Lizak
Wszystko wskazuje na to, że już jutro do ekipy PGE Turowa dołączy amerykański rozgrywający Tyus Edney.

Podpisany kontrakt nie dotarł jeszcze do klubu, ale agent zapewnia, że wszystko zostało uzgodnione z zawodnikiem, a parafowana umowa dotrze do Polski lada chwila.
- Zawodnik podpisał już kontrakt, a my na jutro zarezerwowaliśmy mu bilety do Polski. Agent twierdzi, że sprawa jest już załatwiona - zapewnia Jan Michalski, prezes PGE Turowa.

Edney jutro zjawi się w naszym kraju i od razu przejdzie kompleksowe badania lekarskie. Jeśli nie zostaną wykryte żadne poważniejsze urazy, uniemożliwiające jego występy, kontrakt wejdzie w życie, a zawodnik już jutro zostanie zgłoszony do rozgrywek ligowych.

Oznacza to, że nie będzie żadnych przeszkód, by wystąpił w piątkowym pojedynku, w którym wicemistrzowie Polski podejmą we własnej hali sensacyjnego wicelidera i największe objawienie tego sezonu - Polpharmę Starogard Gdański (bezpośrednia relacja w TVP Wrocław, godz. 18.30).
- Sprawy formalne na pewno zdołamy załatwić. Kluczowe są badania, bo po ostatnich kontuzjach Edneya nie możemy ryzykować - zaznacza Jan Michalski.

Na pewno w składzie zespołu Pawła Turkiewicza na to spotkanie nie będzie żadnych innych nowych graczy. Turów nie prowadzi już rozmów z Robertem Skibniewskim i Igorem Miliciciem. W przypadku obu zawodników konieczne były bowiem opłaty za rozwiązanie dotychczasowych kontraktów.

- Tych kosztów nie chcieliśmy ponosić. Do Turowa mogą trafić ewentualnie wolni gracze. Na pewno jednak nie stanie się to przed meczem z Polpharmą - jednoznacznie przedstawia sytuację szef klubu.
Powoli wyjaśnia się sytuacja kontuzjowanych ostatnio graczy. Występ Krzysztofa Roszyka jest praktycznie przesądzony.

W przypadku Bryana Baileya sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Jeśli do dyspozycji trenerów będzie Edney - być może Bailey będzie odpoczywał i w ogóle nie pojawi się na boisku. Jeśli Edney nie zostanie zgłoszony do gry - wówczas Bailey, nawet nie w 100 procentach sprawny, raczej wybiegnie na boisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska