Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komendant zapłaci za jazdę premiera

Janusz Krzeszowski
Komendant dolnośląskiej straży pożarnej, Jarosław Wojciechowski, ma zapłacić za akcję strażaków interweniujących po tym, jak wicepremier Grzegorz Schetyna złapał w służbowym aucie gumę.

- Takie zachowania nie mogą być tolerowane - ocenia wojewoda Rafał Jurkowlaniec, który w poniedziałek wezwał Wojciechowskiego na dywanik w tej sprawie.
Szacuje się, że koszty dojazdu i kilkunastu minut pracy czterech ratowników zamkną się w kwocie kilkuset złotych.
- Nie chcę tej sytuacji komentować - ucina Wojciechowski, którego czeka jeszcze dywanik u komendanta głównego. Może dostać naganę lub karę finansową. Dymisji jednak nie ma co się spodziewać.
Do zdarzenia z wicepremierem Grzegorzem Schetyną w roli głównej doszło dwa tygodnie temu. Polityk jechał autem z wojewodą do Legnicy, na przekazanie wozu strażackiego. Na autostradzie A4 przebili oponę. Tuż za nimi na to samo spotkanie jechał szef dolnośląskich strażaków. Zabrał wicepremiera, a na miejsce wysłał zastęp strażaków z Kątów Wrocławskich, którzy mieli pomóc zmienić koło w aucie. Kiedy ci przyjechali, okazało się że kierowca już uporał się z awarią, więc wrócili do jednostki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska