Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie bulwar Kaczyńskich. Tak Wrocław uhonoruje prezydencką parę (WIZUALIZACJE)

Magdalena Kozioł
Do końca kwietnia Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu zablokuje samochodom wjazd na plac za urzędem wojewódzkim. Postawi tam słupki, a potem zajmie się renowacją trawnika i poprawą nawierzchni. Miejsce to zostanie nazwane bulwarem Lecha i Marii Kaczyńskich.

Decyzja już zapadła. ZZM czeka tylko na poprawę pogody. To działanie nie jest przypadkowe. Teren za urzędem wojewódzkim, który jest fragmentem bulwaru Xawerego Dunikowskiego, będzie przeznaczony tylko dla pieszych.

Dostanie też nową nazwę. Osiem dni po trzeciej rocznicy katastrofy samolotu TU-154M pod Smoleńskiem, Wrocław uhonoruje prezydencką parę: Marię i Lecha Kaczyńskich. Uchwała w tej sprawie trafi na sesję rady miejskiej. Z inicjatywą wyszła Solidarność licząc, że w przyszłości będzie tu można postawić pomnik. - Byłoby to miejsce zadumy - przekonuje Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej Solidarności.

Jest niemal pewne, że projekt przejdzie na sesji 18 kwietnia. Wsparł go prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, więc radni z jego klubu podniosą ręce "za". - Upamiętnimy w ten sposób parę prezydencką - mówi Jarosław Krauze, szef klubu Dutkiewicza i jednocześnie skarbnik zarządu regionu Solidarności.

Radni Prawa i Sprawiedliwości nie mają nic wspólnego z tym przedsięwzięciem, ale będą na "tak". - To przecież oczywiste - zaznacza Piotr Babiarz, szef klubu PiS. Dziś nie wiadomo, jak zachowa się opozycyjna Platforma Obywatelska. Renata Granowska, przewodnicząca klubu PO: - Porozmawiamy o tym 15 kwietnia, kiedy dostaniemy projekty wszystkich uchwał. Głosy 10 radnych z PO nie będą jednak decydujące. Klub Dutkiewicza ma większość, nie wspominając o głosach PiS.

Przypomnijmy, że PiS krótko po katastrofie pod Smoleńskiem zaproponowało Lecha Kaczyńskiego do tytułu Honorowego Obywatela Wrocławia. Ta kandydatura wywołało wówczas burzę.

Władze Wrocławia i radni z komisji nominacyjnej uznali, że wniosek jest niewłaściwy, bo takim tytułem należy honorować jedynie ludzi związanych ze stolicą Dolnego Śląska. PiS nie poddał się i rok później wrócił do swojego pomysłu. Znów bezskutecznie.

Podczas kampanii wyborczej do samorządu w 2010 r. wrocławski PiS planował przemianować tzw. plac Społeczny na plac Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Do dzisiaj radni PiS nie podjęli takiej inicjatywy.

W kwietniu 2011 r. pojawił się kolejny pomysł uhonorowania nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Związek Piłsudczyków zaproponował, by nazwać jego imieniem powstający w ciągu obwodnicy autostradowej most Rędziński. I tym razem inicjatywa nie zyskała szerszego poparcia.

W odróżnieniu od wcześniejszych pomysłów ostatnia inicjatywa Solidarności ma wielkie szanse powodzenia. Dodajmy, że wrocławski magistrat planuje w tym miejscu postawienie ławek, a w przyszłości mają tam cumować statki pływające po Odrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska