Dlaczego wyprodukowane w 2004 roku volvo zaczęło się palić? Tego w MPK nikt dokładnie nie wie. - Nikt na razie tego nie powie, trwają ustalenia. Wiemy tylko, że palił się silnik. Takie rzeczy się zdarzają. U nas, mimo wszystko, nie było dużo pożarów tych autobusów - mówi Patryk Wild, wiceprezes MPK.
Dodaje, że pojazd był ubezpieczony od pożaru. Ubezpieczyciel musi najpierw przeprowadzić wycenę szkody, a później autobus najprawdopodobniej zostanie zezłomowany. Nie będzie raczej sensu go naprawiać, bowiem spłonął do połowy.
CZYTAJ TEŻ: Wrocław: Pożar autobusu linii 149 na ul. Strzegomskiej (ZDJĘCIA)
Jak zapewnia Wild, przeglądy autobusów są wykonywane regularnie. - Szczególnie starannie robimy je po jesiennych kontrolach Inspekcji Transportu Drogowego. Silniki są przed wyjazdem z zajezdni czyste i sprawne - mówi Patryk Wild.
Janusz Krzeszowski z biura prasowego MPK dodaje, że ściągany jest już monitoring z pojazdu. Być może on rzuci więcej światła na przyczynę pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?