- Prezydent Rafał Dutkiewicz gotów jest przeznaczyć dwa miliony złotych na wizytę McCartneya we Wrocławiu. Ma to być forma promocji miasta - dowiedzieliśmy się od jednej z osób biorących udział w negocjacjach. To te pieniądze, które magistrat chciał wyłożyć w ściągnięcie Paula McCartneya na koncert na wrocławski stadion. Niestety Wrocław przelicytowała Warszawa i koncert odbędzie się w czerwcu na Stadionie Narodowym. - W ten sposób pokażemy, że wbrew powszechnej opinii, jesteśmy w stanie ściągnąć do nas wielkie gwiazdy. Co prawda jeszcze nie na stadion i nie na koncerty, a na nocleg, ale od czegoś trzeba zacząć - dodaje nasz rozmówca.
Jak ustaliliśmy, obecnie dopinane są ostatnie szczegóły kontraktu. Chodzi m.in. o klasę hotelu czy menu restauracji. Uzgadniana jest też bardzo szczegółowo trasa wieczornego spaceru artysty. Jak się dowiadujemy z całej wizyty ma być nakręcony promocyjny wideoklip.
Wrocławski ratusz liczy na to, że spacer po starówce ściągnie do miasta tłumy fanów eksbeatlesa, którzy zostawią u nas duże pieniądze. Magistraccy spindoktorzy obmyślili już nawet specjalną akcję promocyjną w największych miastach Europy. Będą bilbordy, reklamy w prasie i na portalach internetowych. Hasło kampanii: "Złap sir Paula na wrocławskim Rynku".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?