Według ekspertów firmy NaviExpert (producenta nawigacji drogowej) w najgorszej sytuacji będą kierowcy wyjeżdżający w piątek ulicą Opolską. Średnia prędkość w tym miejscu będzie wynosiła 17 kilometrów na godzinę - o pięć kilometrów mniej, niż na co dzień. Kierowcy jadący w kierunku Poznania i Trzebnicy drogą nr 5 (m.in. ulicami Sułowską i Żmigrodzką) też powinni uzbroić się w cierpliwość - średnia prędkość na tych ulicach wyniesie 23 kilometry na godzinę.
Osoby jadące w stronę Zielonej Góry mogą spodziewać się korków na ulicach: Legnickiej i Lotniczej. Najłatwiej z miasta wydostaną się kierowcy jadący al. Jana III Sobieskiego w stronę Oleśnicy.
Wracający do Wrocławia po świętach też nie będą mieli lekko - zwłaszcza ci, którzy wybiorą powrót we wtorek. Wtedy, według ekspertów, najwięcej osób zdecyduje się na powrót.
Dolnośląska policja przewiduje zwiększony ruch przed Wielkanocą także na autostradach. Wiele osób będzie bowiem jechało z Niemiec. - Dużego ruchu spodziewamy się także w niedzielę w godzinach popołudniowych oraz w poniedziałek do południa, kiedy kierowcy będą próbowali dojechać na śniadania wielkanocne - mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. - Prosimy kierowców o ostrożną jazdę, bo w święta można spodziewać się opadów deszczu i trudnych warunkach na drogach.
Jak co roku w święta policja na Dolnym Śląsku zapowiada wzmożone patrole na drogach. Akcja "Wielkanoc" rozpocznie się w piątek po południu i potrwa do późnych godzin wieczornych w poniedziałek. - Na drogach wojewódzkich, w tym na drogach wylotowych z Wrocławia, ustawimy więcej niż zwykle patroli, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim dojeżdżającym na święta - zapewnia Krzysztof Zaporowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?