W sobotę pisaliśmy o odejściu Katariny Ristić i Hollie Merideth. W weekend na natychmiastowe pożegnanie z jeleniogórskim klubem zdecydowały się kolejne dwie zawodniczki, Małgorzata Babicka i Magdalena Gawrońska.
- Rozwiązałyśmy nasze umowy ze skutkiem natychmiastowym, ponieważ niektóre jej punkty, między innymi te dotyczące płatności, nie były realizowane - powiedziała nam Gawrońska.
Rozgrywająca Finepharmu przenosi się do Cukierków Brzeg, a Babicka będzie grała w drugiej lidze włoskiej, w klubie Castellani Pontedera. Co ciekawe, Pontedera leży zaledwie kilkanaście kilometrów od Livorno, dokąd przeniosła się inna zawodniczka do niedawna reprezentująca Finepharm, Słowenka Katarina Ristić.
Na dziś zagadką pozostaje tylko, dokąd trafi Merideth (szuka klubu poza Polską, bo w innym klubie FGE w tym sezonie nie może już zagrać) i co zrobi Magdalena Skorek, która też myśli o odejściu z Finepharmu. Młodą rzucającą zainteresowane są kluby z Łodzi i Rybnika.
- Nie cieszę się z tego, że zawodniczki opuszczają zespół, ale też nie jestem tym szczególnie zmartwiony. Jeśli ceną ich pozostania miałaby być kiepska atmosfera w drużynie, to uważam, że dobrze się stało - przekonuje Jan Czarnecki. Tytularny sponsor jeleniogórskich koszykarek nie ukrywa, że jest nieco rozgoryczony obecną sytuacją w klubie.
- Sport powinien być zabawą, a to co się dzieje ostatnio, w ogóle mnie nie bawi. Dookoła wszyscy kreują mnie na czarny charakter. Jeśli ktoś ma inną koncepcję zarządzania klubem, to ja chętnie ustąpię takiej osobie miejsca. Zwłaszcza jeśli będzie wykładała tyle pieniędzy, co ja - mówi Czarnecki.
W poniedziałek do Jeleniej Góry ma przyjechać Nicole Louden (25 lat, 177 cm), zawodniczka grająca na pozycjach 1-2. Amerykanka w poprzednim sezonie występowała w czeskiej ekstraklasie dla Sparty Praga. Jej średnie statystyki to 19,8 punktów (49% za 2, 28% za 3), 6 zbiórek, 3,8 asyst, 2,7 przechwytów, 3,6 strat. Ten sezon rozpoczęła w Valosunie Brno, gdzie notowała średnie na poziomie 14,4 punktów, 5,6 zbiórek i 2,1 asyst.
Działacze Finepharmu chcą także pozyskać mierzącą 188 centymetrów Nigeryjkę, grającą ostatnio w USA.
- Ten transfer jest uzależniony od tego, jak długo trwałaby procedura sprowadzenia tej koszykarki do Polski - kończy Czarnecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
