18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Parking pod placem Nowy Targ będzie gotowy na wakacje (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Przemysław Wronecki
Przemysław Wronecki
Najpóźniej w lipcu zaparkujemy pod pl. Nowy Targ. Powstaje tam trzypoziomowy parking podziemny, w którym zmieści się ponad 300 samochodów.

Przeciągająca się zima doskwiera nie tylko drogowcom, ale także budowlańcom parkingu na pl. Nowy Targ. Choć już od kilku tygodni są gotowi do wykończenia nawierzchni placu, prace uniemożliwia zalegający śnieg.

W środku parkingu krzątają się np. elektrycy, którzy montują instalację i oświetlenie. Pracują też kafelkarze - na klatkach schodowych ułożone są już podłogi. Jak przekonuje wykonawca, pod koniec kwietnia na parkingu zostaną wyznaczone miejsca parkingowe i pasy ruchu. Co ciekawe betonowe ściany nie będą pokrywane tynkiem, zostaną tylko zaimpregnowane specjalną bezbarwną substancją, która ma chronić je przed przyleganiem kurzu i brudu.

Do parkingu podziemnego wjazd i wyjazd usytuowano przy skrzyżowaniu ul. Purkyniego, pl. Nowy Targ i św Katarzyny. Zmotoryzowani do dyspozycji będą mieć jeszcze jeden wjazd od strony ul. Piaskowej. Powstał on później - dopiero, gdy konstrukcja całego parkingu była gotowa. Trwają teraz ostatnie prace przy jego budowie. Przez ostatnich kilka dni były one wstrzymane, bo okazało się że w miejscu, gdzie ma przebiegać zjazd, ułożony jest światłowód i trzeba było go przełożyć.

Za trzy tygodnie powinien się rozpocząć montaż punktu obsługi klientów. Wybudowano go zaraz za rampą wjazdową i wyjazdową. Teraz jest tam tylko półtorametrowy murek, który wytycza niewielkie pomieszczenie. Na nim zostaną zainstalowane duże okna, a ściany przysłoni blacha trapezowa.

Do obiektu wejdziemy z dwóch klatek schodowych umieszczonych po przeciwnych stronach placu. Ma tu się również znaleźć kilka miejsc do organizowania targów.

Projekt powstaje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To znaczy, że magistrat dał wykonawcy ziemię pod inwestycję, ale kosztami budowy jest obciążone konsorcjum pięciu firm, na czele których stoi Mota-Engil. Na mocy umowy z miastem, przez 40 lat będą oni zarządzać i pobierać opłaty od zostawiających tu swoje auta zmotoryzowanych.

Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztował postój. Trwa ustalanie stawek. Poznamy je dwa tygodnie przed otwarciem parkingu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska