Stereotypowo Warszawa (miasto, nie jego historia) raczej nie wzrusza zbyt wielu wrocławian. Publiczność Teatru Polskiego piosenki o Warszawie przyjęła owacjami na stojąco, doceniając kunszt artystów. Bo to był nie tylko wieczór Stanisławy Celińskiej, palma za wspaniałe, zaskakujące aranżacje należy się Bartkowi Wąsikowi (fortepian), a Royal String Ouartet grał perfekcyjnie.
Niezwykle w interpretacji Celińskiej zabrzmiała "Warszawa" ("Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje / To kocham to miasto, zmęczone jak ja / Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje / Gdzie wiosna spaliną oddycha" Muńka Staszczyka i T.Love. Albo "Taka Warszawa" Beaty Kozidrak, "Tango Warszawa" Sojki ("Spotkajmy się, / kiedy lampa świeci łaskawie / Spotkajmy się, / o 23 w Warszawie, na kawie").
Wrocławianie wychodzili z teatru poruszeni. Marzy się podobny wieczór poświęcony Wrocławiowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?