Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stentgraft ratunkiem dla osób z tętniakiem aorty. Wszczepiają go we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

Sylwia Foremna
Fot. Paweł Relikowski
Zabiegi wprowadzenia stentgraftu metodą endowaskularną, czyli wewnątrznaczyniową, są w Polsce rzadkością. Wykonuje je tylko Samodzielny Publiczny Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha w Warszawie oraz ASK przy Borowskiej we Wrocławiu. Do tej pory w ASK zrobiono już cztery takie operacje. Do końca roku lekarze chcą przeprowadzić jeszcze 10.

- Noszę w sobie bombę zegarową, która w każdej chwili może wybuchnąć, a ja stracę wtedy życie - mówił nam dzień przed operacją Jerzy Szewczyk, 60-letni wrocławianin z tętniakiem aorty.

Pan Jerzy o swojej chorobie wie od trzech lat, a od dwóch czekał na operację wszczepienia specjalnego stentgraftu typu branch, czyli specjalnej protezy naczyniowej, która sprawi, że zmniejszy się ryzyko pęknięcia tętniaka.

- O tym, że robiony dla mnie specjalnie na wymiar stentgraft jest już gotowy i będę miał operację, dowiedziałem się w czwartek. Z jednej strony bardzo się ucieszyłem, z drugiej przestraszyłem, bo każda operacja jest ryzykowna. Wierzę jednak, że będzie dobrze - opowiadał.

Zdenerwowana przed wtorkową, sześciogodzinną operacją nie kryła również żona pana Jerzego - Krystyna. - Stres był ogromny, ale doktor prowadzący cały czas nastawiał nas pozytywnie i rzeczywiście operacja się udała - cieszy się Krystyna Szewczyk.

Potwierdza to prof. Piotr Szyber, szef Kliniki Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Transplantacyjnej w Akademickim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Właśnie tam przeprowadzono operację.

Profesor tłumaczy, że pacjent ma tętniaka aorty, który obejmuje wszystkie tętnice zaopatrujące w krew narządy klatki piersiowej i brzucha. Lekarze wprowadzili stentgraft metodą endowaskularną, czyli wewnątrznaczyniową - przez nacięcie pachwiny i tętnicę udową.

- Stentgraft likwiduje zagrożenie pęknięcia tętniaka, a jednocześnie zaopatruje w krew ważne naczynia życiowe, jak nerki, wątrobę, jelita - tłumaczy prof. Szyber.

Zabiegi tego typu są w Polsce rzadkością. Wykonuje je tylko Samodzielny Publiczny Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha w Warszawie oraz ASK przy Borowskiej we Wrocławiu. Do tej pory w ASK zrobiono już cztery takie operacje. Do końca roku lekarze chcą przeprowadzić jeszcze 10.

Zabiegi te są nieinwazyjne, co oznacza, że nie są operacjami otwartymi. Wymagają od lekarzy ogromnej precyzji. Każdy kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych i jest refundowany przez NFZ.

Taka operacja jest wskazana w przypadku pacjentów, którzy oprócz tętniaka mają ogólnie zły stan zdrowia. Ryzyko przeprowadzenia operacji klasycznej wiąże się wtedy z groźnymi powikłaniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Stentgraft ratunkiem dla osób z tętniakiem aorty. Wszczepiają go we Wrocławiu (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska