Przed sądem stanie w tej sprawie pięć osób.
Oferowane przez oskarżonych tabletki nie są autentycznymi produktami firm farmaceutycznych. W czasie śledztwa ustalono, że ich skład chemiczny jest inny niż w przypadku prawdziwych leków na potencję.
Zatrudnieni przez prokuraturę eksperci stwierdzili, że zażywanie tabletek z internetu mogło być szkodliwe dla zdrowia, a nawet zagrażać życiu.
Sprawę prowadziła wrocławska policja zaalarmowana przez koncerny, których produkty były wzorem dla sprzedawanych przez internet tabletek.
W marcu ubiegłego roku policja ostrzegała przed zażywaniem tych specyfików. Śledczy prosili też o kontakt osoby, którym tabletki z internetu zaszkodziły.
Ostatecznie w czasie śledztwa żadnego takiego przypadku nie odnotowano. Co więcej, jeden z piątki oskarżonych przekonywał prokuraturę, że testował tabletki na sobie i żadnych dolegliwości zdrowotnych nie odczuł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?