Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frasyniuk: Palikot z Kwaśniewskim to zagrożenie dla PO i Tuska (WYWIAD)

Ewelina Nowakowska
Józef Oleksy i Władysław Frasyniuk - 2009 rok, Sejm, konferencja w 20. rocznicę rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu
Józef Oleksy i Władysław Frasyniuk - 2009 rok, Sejm, konferencja w 20. rocznicę rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu fot. Wojciech Barczyński
- Janusz Palikot z Aleksandrem Kwaśniewskim stanowią poważne zagrożenie dla Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej - mówi Władysław Frasyniuk, były opozycjonista, parlamentarzysta, a dziś przedsiębiorca.

Dlaczego odrzucił Pan propozycję startu do Parlamentu Europejskiego z listy Europa Plus? Nie podoba się Panu nowa inicjatywa Kwaśniewskiego?
Tak naprawdę nie wiemy, co to jest za inicjatywa i jaką ofertę programową chce zaproponować Aleksander Kwaśniewski. Europa Plus nie przedstawiła jeszcze projektu. Jedyne, co pewne w tej sytuacji, to że wokół inicjatywy byłego prezydenta mogliby skupić się atrakcyjni ludzie. Jestem osobą o liberalnych przekonaniach, ale nie dostrzegam tutaj oferty dla ludzi o takich poglądach.

A co Pan rozumie przez słowa, że wokół inicjatywy Kwaśniewskiego skupili się "atrakcyjni ludzie"?
Myślę o nazwiskach, które już się zadeklarowały: Kalisz, Borowski. O wielu się publicznie mówi, aczkolwiek są to nazwiska, które znamy z polityki od lat.

W najnowszym sondażu dla "Faktów" TVN dotyczącym eurowyborów, projekt Aleksandra Kwaśniewskiego i Janusza Palikota uzyskał 17 procent wobec 11 procent dla samego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Co to może oznaczać?
Nic. 17 proc. to nie jest imponująca premia za nowość.11 proc. to stabilny elektorat i przesłanka dla Millera, że może sobie pozwolić na konflikt nawet z Kwaśniewskim.

Myśli Pan, że może dojść do bratobójczej walki między Aleksandrem Kwaśniewskim a Leszkiem Millerem?
Leszek Miller jest niezwykle twardym politykiem. Nie ustąpi. Będzie sabotować i utrudniać życie Europie Plus. W tej sytuacji należałoby zapytać byłego prezydenta, czy zdecyduje się na otwartą walkę z liderem SLD, kiedy oczywiste jest, że może przegrać i ponieść klęskę.

Aleksander Kwaśniewski już zdecydował. Rzucił rękawicę Leszkowi Millerowi, o czym świadczy podjęta współpraca z Markiem Siwcem i Januszem Palikotem.To z tymi osobami chce budować polską lewicę.
Przyszłość tego projektu zależy od tego, czy Aleksander Kwaśniewski znajdzie w sobie siłę w sporze z Leszkiem Millerem. Jeśli były prezydent postawi się obecnemu liderowi SLD i zachowa się tak samo twardo, jak Leszek Miller, to postawa Kwaśniewskiego może doprowadzić albo do kompromisu, albo do destrukcji SLD. Moim zdaniem bardziej przyszłościową inicjatywą jest tworzący się projekt Aleksandra Kwaśniewskiego i Janusza Palikota. Podkreślam: Janusza Palikota.

W grę wchodzi jeszcze nazwisko - Marek Siwiec. On nie współtworzy centrolewicowej listy do europarlamentu?
Marek Siwiec, niewątpliwie jedna z ważniejszych postaci po lewej stronie sceny politycznej, w tym projekcie jest tylko przybocznym Aleksandra Kwaśniewskiego. To duży błąd Kwaśniewskiego na starcie, że zawahał się i nie oddał tego projektu w ręce Palikota.

Dlaczego Aleksander Kwaśniewski zdecydował się wejść w alians strategiczny z Palikotem właśnie teraz?
Bo był przekonany, że z Palikotem, który jest nadal powiewem świeżości na scenie politycznej, uda się mu zbudować nowy ruch, który w przyszłości zawalczy z Platformą. Zupełnie nie rozumiem Leszka Millera. Mógł uczestniczyć w projekcie, który miałby szansę skończyć z POPiS-em. Więcej - polityka wróciłaby do głównego nurtu, zmuszając rząd do większego wysiłku.

Przewodniczący SLD Leszek Miller nazwał inicjatywę byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego "projektem biznesowo-liberalnym". Zgadza się Pan z tym określeniem?
Tu wraca oczywiście pytanie o obecność i rolę Marka Siwca w tym projekcie. Gdyby na pierwszym planie Kwaśniewski zdecydował się postawić Palikota, w sposób naturalny uniknąłby takich oskarżeń.

Leszek Miller mówi otwarcie: Nie będę współpracował z Januszem Palikotem. Nie zniżę się do poziomu uprawianej przez Palikota polityki. Według Pana, może kiedyś dojść do kompromisu między przewodniczącym SLD a liderem RP?
Moim zdaniem Leszek Miller tak naprawdę nie atakuje Palikota, tylko Aleksandra Kwaśniewskiego. Raz jeszcze powtórzę, iż na pewno trójkąt Kwaśniewski - Palikot - Miller tworzyłby zagrożenie dla Platformy Obywatelskiej, zmuszając Platformę do zajęcia się sytuacją w naszym kraju. Podnosi poprzeczkę Platformie. Warto pamiętać, że duża część wyborców Platformy Obywatelskiej, o liberalnych lub centrowych poglądach, złości się i czeka na poważną ofertę.

No chyba nie wierzy Pan, że Leszek Miller, którego ugrupowanie zmierza obecnie w stronę partii socjalnej, nagle stanie się liberalne lub centrolewicowe?
Leszek Miller nie jest politykiem o poglądach socjalistycznych, tylko socjalliberalnych, co wyraźnie pokazuje, flirtując ostatnio z Donaldem Tuskiem. Azymut Millera to władza, a nie walka o socjalizm.

Leszek Miller flirtuje z Donaldem Tuskiem? Co Pan ma na myśli, formułując taką tezę?
Czytam to z oczu Wandy Nowickiej. A mówiąc poważnie, Palikot z Kwaśniewskim stanowią poważne zagrożenie dla Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Miller zaś z powodów ambicjonalnych i osobistych z przyjemnością obu Panom zaszkodzi. I to w polskiej polityce jest najsilniejszym spoiwem. Wanda Nowicka trafiła się jak ślepej kurze ziarno.

Sugeruje Pan, że premier Donald Tusk i Leszek Miller mogli "wykorzystać" Wandę Nowicką? Jak?
Zablokowali ofensywę Palikota. Sądzę, że Leszek Miller z Donaldem Tuskiem doszli do porozumienia, łącznie z układem koalicyjnym.

Premier w koalicji chce wymienić PSL na SLD?
Zabezpiecza się. A: na wypadek pęknięcia w Platformie na skutek ideowego konfliktu z konserwatystami. B: na wypadek konfliktu personalnego z Grzegorzem Schetyną. C: na trzecią kadencję. I nie wy-mienić, ale "dostawić" SLD do wymaganej większości parlamentarnej.

Ryszard Kalisz został zawieszony w prawach członka SLD. Dobrze zrobiono, zawieszając jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Sojuszu?
SLD demonstruje siłę i zwartość. Moim zdaniem, odejście Kalisza w żaden sposób nie zagraża tej partii. Kalisz nie jest fighterem. Pozostaje pytanie, czy Europa Plus znajdzie w sobie siłę, by postawić się Leszkowi Millerowi. Jeśli Miller podszedł na wojnę z Kwaśniewskim, nie może się zawahać i okazać słabości. Jeśli zajdzie taka konieczność, bez skrupułów pozbędzie się Kalisza.

Jaką lewicę widziałby Pan w Polsce? Lewicę Millera czy nową lewicę, proponowaną przez Aleksandra Kwaśniewskiego?
Ani Millera, ani Kwaśniewskiego. Powinno w Polsce powstać ugrupowanie, które myśląc o człowieku, nie myśli w kategoriach doraźnej pomocy czy rozdawnictwa, ale strategii rozwoju. Nowoczesne myślenie o dobrobycie to myślenie w kategoriach gospodarki rynkowej, o czym doskonale wiedzą wszystkie ugrupowania lewicowe "na Zachodzie". Największa praca jest do wykonania w Polsce w sferze światopoglądowej. Tolerancja, otwartość, szacunek do człowieka - to są zadania dla nowoczesnej lewicy.

Rozmawiała: Ewelina Nowakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska