Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olszewski odszedł z WKS-u

Michał Mazur
Od środy zawodnikiem Śląska nie jest już Andrzej Olszewski. Wrocławski klub rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron.

- Trener Ryszard Tarasiewicz uznał, że nie widzi go w składzie i stąd ta decyzja. Rozstaliśmy się w zgodzie i przyjaznej atmosferze. Dziękujemy Andrzejowi za ten rok wspólnej pracy - stwierdził Piotr Mazur, wiceprezes klubu odpowiedzialny w WKS-ie za sprawy sportowe.

Olszewski jeszcze nie wie, jak potoczą się jego dalsze losy.
- To wszystko stało się tak szybko, że jeszcze nie zdążyłem się zastanowić nad swoją przyszłością. Na razie zostaję we Wrocławiu, bo mam tutaj trochę spraw do załatwienia - powiedział nam były już golkiper Śląska.

Olszewski trafił do WKS-u przed rokiem, by wypełnić lukę po Radosławie Janukiewiczu. Po serii kiepskich występów wylądował na ławie. Latem był w lepszej formie i wydawało się, że to on będzie numerem jeden. Niestety, w przedsezonowym sparingu złamał kość śródstopia i w zasadzie całą jesień dochodził do siebie, a klub musiał w jego miejsce ściągnąć w trybie awaryjnym Jacka Banaszyńskiego.
Odejście Olszewskiego może oznaczać, że Śląsk jest już bardzo bliski porozumienia z nowym bramkarzem. Na razie jego personalia są przy Oporowskiej trzymane w tajemnicy.

Tajemniczy jest również Krzysztof Ostrowski, który wciąż zapewnia, że jeszcze nie dostał oficjalnej propozycji przejścia do Legii. Nieoficjalnie wiemy jednak, że to już tylko kwestia dni. Lada moment warszawski klub ma również przesłać Śląskowi ofertę transferową, co oznacza, że Ostrowski trafiłby do stolicy już zimą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska