Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cussons sprzedał swoje marki Niemcom. Czy to początek likwidacji zakładu?

Marcin Moneta
Paweł Relikowski
Wrocławski Cussons sprzedał trzy swoje marki - E, Ixi oraz Kokosal - niemieckiej firmie Henkel. Wartość transakcji to 226 mln zł. Obecnie umowę analizuje Urząd Antymonopolowy, który ma wydać zgodę bądź zablokować sprzedaż. Decyzja urzędu będzie znana w ciągu pół roku. Tymczasem dolnośląska Solidarność uważa, że sprzedaż marek producentowi niemieckiemu to początek końca zakładu we Wrocławiu.

Obecnie we wrocławskiej siedzibie Cussons pracuje około 200 osób. - Zgodnie z umową serwisową z koncernem Henkel, po zakończeniu transakcji, zakład we Wrocławiu będzie kontynuował produkcję marek detergentów przez co najmniej 12 miesięcy, z możliwością przedłużenia tego okresu, jeśli obie strony będą zainteresowane współpracę. Na tym etapie mówimy zatem o utrzymaniu pracowników w firmie. Dlatego też prowadzimy indywidualne spotkania ze wszystkimi naszymi pracownikami, podczas których otrzymują oni szczegółowe informacje na temat dalszych planów pracowniczych - tłumaczy Piotr Sucharski, prezesa PZ Cussons Polska.

Dodaje, że Cussons nie zamierza wycofywać się z polskiego rynku, a po sprzedaży marek detergentów chce skupić się bardziej na produkcji środków do pielęgnacji ciała.

W te zapewnienia nie wierzy dolnośląska Solidarność. - Dla nas sprzedaż marek to czytelny sygnał, że produkcja, albo zostanie drastycznie zmniejszona, albo w ogóle zamknięta. Jestem przekonany, że za kilka miesięcy, może na początku przyszłego roku, dowiemy się, że Cussons we Wrocławiu zwalnia ludzi, a może i zamyka zakład - mówi Kazimierz Kimso z Solidarności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cussons sprzedał swoje marki Niemcom. Czy to początek likwidacji zakładu? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska