Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kierowcy sami usuwają blokady. Przy pomocy wiertarek i szlifierek

Michał Chęciński
Tomasz Hołod
Coraz częściej kierowcy, którym straż miejska założyła blokadę na koła, próbuje na własną rękę pozbyć się problemu. Strażnicy jednak ostrzegają - w takich przypadkach grozi nie tylko mandat za złe parkowanie, ale również oskarżenie o kradzież lub zniszczenie mienia.

Kierowcy mają różne metody. Niektórzy próbują spuścić powietrze, podnieść lewarkiem samochód i zdjąć blokadę. Inni działają mniej subtelnie - rozwiercają zamki wiertarką lub przecinają je szlifierkami.

- Od początku roku uszkodzono lub skradziono już kilkanaście blokad. Część była powyginana lub miała uszkodzone zamki - mówi Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej.

Ściągnięcie urządzenia wcale nie uchroni jednak przed mandatem. Strażnicy w czasie zakładania blokady robią zdjęcia każdemu pojazdowi. - Jeśli ktoś uszkodził blokadę, będzie odpowiadał za zniszczenie mienia. Jeśli sam ją ściągnie i nie wróci ona do strażników, sprawa zostanie zgłoszona policji, jak każda inna kradzież - dodaje Chełchowski. Sprawa trafi na policję również wtedy, gdy kierowca ściągnie blokadę i ją porzuci.

Grozić za to może nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat, bowiem czyn zostanie zakwalifikowany jako kradzież rzeczy o wartości większej niż 250 zł. - Zdarzali już się kierowcy, którzy zdjęli blokadę, ale przemyśleli sprawę i sami przyjeżdżali ją oddać - tłumaczy strażnik miejski.

Po mieście jeździ kilka samochodów straży miejskiej, które zakładają blokady. Wrocławscy strażnicy mają ponad 200 takich urządzeń. - Kiedyś blokady ważyły 20 kg. Teraz mamy nowe, aluminiowe, które ważą tylko 8 kg. Dlatego ich zakładanie idzie szybciej i sprawniej - dodaje Chełchowski.

Strażnik radzi, że jeśli zastaniemy blokadę na kole, to najlepiej po prostu zadzwonić pod nr 986. Przyjedzie wtedy patrol, który ściągnie urządzenie. Samo zdjęcie blokady jest bezpłatne i trwa kilka minut, ale zawsze wiąże się z mandatem nawet do 500 zł.

W ubiegłym roku wrocławska straż miejska założyła blokady 12 tysięcy razy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Kierowcy sami usuwają blokady. Przy pomocy wiertarek i szlifierek - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska