Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies z biletem miesięcznym w MPK. Tak, ale tylko na jedną linię. Absurd? (LIST)

List Czytelnika
fot. Mikołaj Nowacki
Pan Andrzej, nasz Czytelnik, a jednocześnie właściciel czworonoga, razem ze swoim pupilem musi podróżować wrocławskim MPK. Okazuje się to nie lada wyzwaniem. Najlepiej, żeby to pies wziął właściciela na smycz i jeździł z nim na podstawie swojego biletu...
Oto całą treść listu:

Szanowna Redakcjo!

Jako posiadacz psa, który od niedawna zmuszony został do komunikacji zbiorowej MPK, postanowiłem zakupić dla siebie i czworonoga bilet miesięczny. Ze względu na stałą trasę, z jedną przesiadką, zdecydowałem się na zakup biletu na dwie linie. I tutaj pojawił się problem..

Zgodnie z regulaminem MPK, zwierzęta można przewozić, w ilości jednego osobnika na jednego opiekuna, tymczasem cennik biletów miesięcznych nie uwzględnia opcji przejazdów zwierzęcia na dwóch liniach. Cóż to oznacza w praktyce? Pies może wozić mnie po całym mieście, ewentualnie dokupując bilety jednorazowe na linie spoza mojego wyboru, tymczasem ja z psem na dwóch liniach mogę jeździć, i owszem, ale za 110 zł, zamiast 90 zł!

Skąd ta różnica? Ano stąd, że w przypadku biletu jednorazowego, zarówno zwierzę, jak i bagaż, taryfikowane są tak samo, jak pasażer z uprawnieniami do ulgi, zaś w przypadku biletów miesięcznych, nie dość, że w przypadku zakupu na wszystkie linie już jest pięć złotych więcej, to na dodatek, nie ma opcji na dwie linie (choć, przypominam, pies sam podróżować MPK, wg. regulaminu, nie może), więc pies, czy bagaż, kosztują jedynie 10 zł mniej, niż bilet normalny dla pasażera homo sapiens, czyli 50 zł, wobec 60 zł dla tego drugiego...

Absurd? Dla mnie oczywisty, tudzież premedytacja do zniechęcenia podróżą komunikacją miejską zwierząt. Tylko po co? Rozumiem, że dla wielu osób zwierzęta są uciążliwe, ale czy bardziej, niż ignorowane przez motorniczych, kierowców, kontrolerów i strażników miejskich osoby pod wpływem alkoholu, często w stanie higienicznym dalekim od dopuszczalnego?

Nie rozumiem sytuacji, ale jeśli to niedopatrzenie MPK i Radnych, przegłosowujących stawki biletów, to szybko proponuję rozwiązanie:

Proszę uprościć cennik do biletów normalnych i ulgowych, zaś w regulaminie wpisać, na jakiej podstawie można być uprawnionym do przejazdu na bilecie ulgowym: , bagaż, zwierzę na smyczy i w kagańcu.

Prościej, uczciwiej, jaśniej.

Z poważaniem:
Andrzej Malinowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pies z biletem miesięcznym w MPK. Tak, ale tylko na jedną linię. Absurd? (LIST) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska