Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Dwór: Dadzą tramwaj, zabiorą wszystkie autobusy. Mieszkańcy już protestują

Weronika Skupin
Czy Nowy Dwór zostanie bez autobusów?
Czy Nowy Dwór zostanie bez autobusów? fot. Tomasz Hołod
Prezes MPK Władysław Smyk stwierdził że w momencie, gdy na Nowy Dwór pojadą tramwaje, zostaną skrócone trasy autobusów, a część z linii jeżdżących dziś na osiedle może być zlikwidowanych. Prezes wypowiadał się na posiedzeniu rady miejskiej, podczas której radni debatowali na temat komunikacji we Wrocławiu. To spowodowało burzę... - Będziemy się bronić rękami i nogami przed takim rozwiązaniem - zapowiada Łukasz Olbert, przewodniczący zarządu rady osiedla Nowy Dwór.

Zdanie Władysława Smyka podziela Patryk Wild, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. Z tego co mówi jasno wynika, że niektóre linie mogą nawet całkowicie zostać zlikwidowane.

- Nie należy zapominać, że oprócz nitki na Nowy Dwór, mówiliśmy jednocześnie o drugiej linii tramwajowej prowadzącej ul. Długą w kierunku Kozanowa. Tym samym mieszkańcy zachodniej części miasta dostaną dwa zupełnie nowe fragmenty torowisk - mówi Patryk Wild. Można będzie wtedy zrezygnować z autobusów jadących na Nowy Dwór. Z centrum wozić nas tam będą tramwaje. Zostaną tylko autobusy dojeżdżające tam, gdzie torów nie będzie. Np. linia 406 wożąca pasażerów z centrum na lotnisko na pewno zostanie - dywaguje Wild.

A co odpowiada na obawy mieszkańców, którzy boją się takiej samej historii jak po zlikwidowaniu autobusu 135? Wtedy protestowali, pisali petycje i dopominali się, by nie zabierać im tej linii. Urzędnicy odpowiadali, że uruchamiają dla nich w zamian dwie nowe linie tramwaju Plus na Kozanów. Jednak jadą one zupełnie inną trasą i nie zahaczają np. o budynek ZUS-u przy Litomskiej, gdzie dojeżdżał 135.

- Nie ma sensu autobusów pchać w korki, kiedy daną trasą jeżdżą tramwaje. Rezygnacja z autobusów niesie widoczne korzyści: nie stoi się w korkach i podróżuje się szybciej i wygodniej. Tramwaje w centrum mają wydzielone torowiska, tak samo będzie w przypadku tras na Nowy Dwór i na ul. Długiej. Mieszkańcy odczują zmiany, ale będą to zmiany na lepsze - przekonuje wiceprezes miejskiej spółki.

Oni sami są jednak innego zdania, a ich opinię przedstawia Łukasz Olbert, przewodniczący zarządu rady osiedla Nowy Dwór.
- Likwidacja autobusów na Nowy Dwór, choćby 149? Jestem zdecydowanie przeciw. Przecież dobrze służą mieszkańcom, wożąc ich np. na pl. Grunwaldzki, a teraz chcą nam je zabrać. W przypadku próby wcielania w życie propozycji miasta, napiszę petycję w tej sprawie, zaneguję pomysł i zrobię cokolwiek będę mógł, by autobusów nie likwidowano, ani nie skracano ich tras - mówi Olbert.

Podobnie myślą radni miejscy. Sebastian Lorenc z PO na posiedzeniu rady miejskiej przedstawił plan rozwoju wrocławskiej komunikacji, w którym skrytykował likwidowanie linii autobusowych i tramwajowych. Jego zdaniem przynosi to odwrotny skutek do zamierzonego. Po ubiegłorocznej likwidacji linii E i 135 zauważył, że wrocławianie zamiast kupować bilety na tramwaj, przesiadają się do samochodów.

- Zlikwidowanie linii E i 135 pokazało, że miasto odbiera i niekoniecznie daje coś w zamian. Z Popowickiej gdzie jeździł autobus 135 do Legnickiej, po której kursuje jego zamiennik, tramwaj Plus, jest daleko. Na tyle, że ludzie wybierają podróż autem. Tramwaj nie zastąpi autobusu - uważa Lorenc.

Rafał Czepil z PiS nie zostawia suchej nitki na pomyśle, by autobusy nie dojeżdżały na Nowy Dwór. - Urzędników z magistratu zaprosiłbym na jakieś duże osiedle na obrzeżach miasta w godzinach szczytu. Pojazdy są niesamowicie zatłoczone - mówi Czepil. - Mówienie o tramwajach to szukanie tematów zastępczych, a nie rozwiązanie problemu przeludnionej komunikacji miejskiej kursującej na Nowy Dwór - uważa radny.

Jerzy Skoczylas zauważa jeszcze jeden aspekt braku autobusów na Nowym Dworze. - A jak tamwaj się zepsuje, to co wtedy? Teraz natychmiast można się przesiąść w jakiś autobus - mówi. Obecnie po każdej awarii musi być zaplanowana i zorganizowana komunikacja zastępcza. - Tramwaj za autobus to złe rozwiązanie. Robienie jednego w zamian za drugie, jest nie na miejscu, bo z jednej z tych rzeczy się rezygnuje. A każde ograniczanie linii komunikacji miejskiej jest niesłuszne - podsumowuje radny PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowy Dwór: Dadzą tramwaj, zabiorą wszystkie autobusy. Mieszkańcy już protestują - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska