Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Dziwne przetargi RZGW. Wszystkie pisane pod jednego dealera?

Marcin Moneta, Marcin Torz
123rf
Ponad 1,4 mln zł wydał w zeszłym roku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu na zakup dziewięciu nowych samochodów.

W ubiegłym roku RZGW kupił dwa fiaty ducato i ciężarówkę iveco (kosztowała 460 tys. zł). Później już do Zarządu trafiały wyłącznie volkswageny. Pod koniec roku zaopatrzył się w samochód terenowy, osobowo-dostawczy, osobowo-dostawczy typu kombivan oraz samochód osobowy. Wszystkie przetargi wygrała firma Motorpol - dealer Volkswagena we Wrocławiu. Z dokumentów na stronie internetowej Zarządu wynika, że innych ofert w tych przetargach nie było.

Najdroższe z tych aut kosztowało ponad 150 tys. zł. Chodzi o VW Sharan z 2012 roku. Ten model spełnił wszystkie wymogi zawarte w specyfikacji przetargowej: rozstaw osi minimum 290 cm, pojemność silnika minimum 1850 cm sześc., manualna skrzynia biegów: sześć biegów w przód i jeden w tył.

Ponadto na wyposażeniu samochodu, według specyfikacji, jest minimum 6 poduszek powietrznych i kurtyn, klimatyzacja automatyczna dwustrefowa, system stabilizacji toru jazdy ESP, czujnik parkowania z tyłu. Według Tomasza Siwińskiego, eksperta samochodowego i redaktora naczelnego miesięcznika "Fleet", żaden inny samochód nie miał szans wygrać przetargu, bowiem specyfikacja została napisana w taki sposób, że praktycznie warunki spełniał tylko jeden model - VW Sharan. - Jest to samochód przystosowany do przewozu osób w luksusowych warunkach. Duży van, służący często jako Shuttle Service na lotniskach do odbierania i zawożenia delegacji, ewentualnie samochód rodzinny - komentuje Tomasz Siwiński. Dodaje, że można w tej cenie skonfigurować więcej samochodów, ale parametry są wyraźnie określone pod ten model.

Wyjaśnia, że wymogi określone w przetargu automatycznie dyskwalifikują inne auta w tej klasie, a różnice są minimalne: Ford S-Max lub Galaxy ma 2850 mm, a w zamówieniu jest minimum 2900 mm. - Pięć centymetrów, a robi różnicę - tłumaczy ekspert. - Moim zdaniem jest to ewidentnie pisane pod Volkswagena. Wystarczyłoby zmienić jeden z drobnych szczegółów, by inne auto też miało szansę. Tu jednak dziwnym trafem warunki spełniają wyłącznie samochody marki Volkswagen - dodaje.

Magdalena Łońska z RZGW tłumaczy, że wszystkie samochody zostały kupione "do realizacji celów statutowych związanych z ochroną powodziową". Dodaje, że terenowy VW Amarok oraz luksusowy VW Sharan kupiono częściowo za fundusze unijne. Są wykorzystywane do obsługi ważnej inwestycji. Chodzi o przebudowę zbiornika w Nysie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska