Mężczyzna spadł na ziemię z dachu biurowca handlowo-usługowego przy ul. Racławickiej 2. Tuż przed wypadkiem robotnicy pracujący na budowie transportowali wciągarką na dach i montowali na nim metalowe bariery. Nagle 24-latek spadł na ziemię, choć okoliczności tego zdarzenia nie są do końca jasne. Po upadku żył, zmarł w szpitalu.
Jak informuje Agata Kostyk-Lewandowska, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu, pracodawcy 24-latka zostali przesłuchani, ale zeznania składać będą jeszcze współpracownicy mężczyzny. Oficjalnie nie ma świadków poniedziałkowego wydarzenia, ale OIP liczy na jakiekolwiek informacje mogące pomóc znaleźć przyczynę tragedii.
Czytaj również: Śmiertelny wypadek na budowie
- Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co było przyczyną wypadku. Konieczne są dalsze przesłuchania. Współpracownicy zmarłego mężczyzny będą zeznawać pod odpowiedzialnością karną przed nami i przed prokuraturą, która prowadzi odrębne śledztwo - mówi Kostyk-Lewandowska.
Pracownik inspektoratu pracy przyjechał na miejsce wypadku tuż po wydarzeniu. - Nie miał jednak zastrzeżeń do zabezpieczeń. Stwierdził, że prawidłowo wykonano zabezpieczenia zbiorowe, czyli na dachu znajdowały się bariery ochronne o wysokości 1,1 metra wykonane zgodnie z procedurą. Nie znalazł przerwanej lub brakującej bariery - podaje Kostyk-Lewandowska. Inspektor stwierdził też, że budowa była prawidłowo oświetlona. - Nikt nie zabrania pracować nawet po zmroku, jeśli oświetlenie jest dobre - mówi rzecznik.
Dodaje, że w przypadku gdy występują zabezpieczenia zbiorowe nie są wymagane środki ochrony indywidualnej. Być może gdyby zostały one zachowane, mężczyzna by żył. - 24-latek miał na sobie szelki, ściągnęło je z niego pogotowie ratunkowe. Nie były one jednak zapięte, wtedy robotnik nie zleciał by z dachu - twierdzi Agata Kostyk-Lewandowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?