Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 3:0

Paweł Kucharski
Piotr Krzyżanowski
To nie był spektakl pierwszej klasy. Na boisku kopanina, a do tego mróz i śnieg. Ale kibice Zagłębia i tak mieli wesołe miny, gdy opuszczali swój stadion po meczu z Pogonią Szczecin. No bo jak tu się nie cieszyć, gdy na inaugurację rundy wiosennej (na razie tylko z nazwy) wygrywa się tak łatwo i przekonywująco?

Choć w przerwie zimowej do ekipy Zagłębia dołączyło czterech nowych piłkarzy (nie licząc posiłków z Młodej Ekstraklasy), to tylko jeden z nich dostał szansę gry od pierwszej minuty. To Boris Godal, który w środku obrony wypełnił lukę po kontuzjowanym Aleksandyrze Tunczewie. Adrian Błąd i Dorde Cotra zasiedli na ławce rezerwowych, a Wojciech Trochim nie załapał się nawet do meczowej osiemnastki.

Lubinanie nie czekali biernia na rozwój wydarzeń i od razu wzięli się do roboty. Efekt? Nie minęło 25 minut, a Zagłębie prowadziło już 2:0. Pierwszy cios zadał Bartosz Rymaniak. Z rzuty wolnego dośrodkował Maciej Małkowski, a niepilnowany "Ryman" strzałem głową pokonał bezradnego Radosława Janukiewicza.

Kwadrans później do akcji wkroczył Szymon Pawłowski. Reprezentant Polski minął obrońców, podał w polu karnym do Łukasza Hanzela, a ten został trącony przez Takafumi Akahoshi. Sędzia wskazał na wapno, ale umówmy się: jedenastka dla Miedziowych mocno naciągana. Dla Szymka nie miało to jednak najmniejszego znaczenia i z zimną krwią pokonał Janukiewicza.

Później, tak w pierwszej, jak i w drugiej połowie działo się niewiele ciekawego. Aż do momentu, gdy na boisku pojawił się Adrian Błąd. Szykowany na następcę Pawłowskiego (okienko transferowe jeszcze się nie zamknęło) już w pierwszej akcji akcji wprawił kibiców w euforię. Przedwczesną, bo choć co poniektórzy wstali już z miejsc i krzyknęli "goooool", to piłka zatrzepotała w siatce, ale od zewnątrz. Kilka minut później "Adik" zaliczył asystę, a wynik meczu ustalił strzałem głową Michal Papadopulos.

KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 3:0 (2:0)
Bramki:
Rymaniak 9, Pawłowski 23 - z karnego, Papadopulos 81.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Widzów: 6 283.
Zagłębie: Gliwa - Rymaniak, Banaśl, Godal, Nhamoinesu - Pawłowski (73 Błąd), Hanzell (80 Wilczek), Bilek, Jeż, Małkowski - Papadopulos (86 Kowalczyk).
Pogoń: Janukiewicz - Hricko, Hernani, Noll, Pietruszkal - Frączczakl (85 Murayama), Rogalski, Akahoshi, Andradina, Kolendowicz (74 Lewandowski) - Chałas (46 Djousse).

T-Mobile Ekstraklasa
Piątek: Zagłebie - Pogoń 3:0, Polonia - Lechia (godz. 20.45). Sobota: Podbeskidzie - Jegiellonia (13.30, Canal+ Sport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra), Śląsk - Widzew (15.45, Canal+ Sport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra), Korona - Legia (18, Canal+). Niedziela: GKS - Wisła (14.30, Canal+ Sport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra), Ruch - Lech (17, Canal+ Sport). Poniedziałek: Górnik - Piast (18.30, Canal+ Sport, Eurosport 2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska