Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Widzew: Jak kupić bilet i dlaczego nie przez internet

Jakub Guder
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Janusz Wójtowicz
Wczoraj zadzwonił do naszej redakcji czytelnik, który specjalnie wyrobił sobie kartę kibica Śląska, aby kupować wejściówki przez internet. Otóż, jakie było jego zdziwienie, gdy się okazało, że system online nie działa. Wykonał więc telefon do marketingu wrocławskiego klubu. Wyłożył tam swoje racje i pretensje i jedna z pań - jak relacjonuje - odesłała go z wątpliwościami do... samego prezesa.

W Śląsku twierdzą, że pan nie został odesłany do prezesa, a z powrotem do kas. Tak czy inaczej sprawdziliśmy w imieniu kibica, o co chodzi: dlaczego mistrz Polski - swego czasu prekursor sprzedaży biletów przez internet - teraz pójścia na mecz nie ułatwia. Mówiąc w skrócie: żeby było lepiej, przez pewien czas musi być gorzej.

Spółka Wrocław 2012 wprowadza właśnie nowy system sprzedaży biletów. - Jedynym okresem, w którym można było go zainstalować, była właśnie przerwa między rozgrywkami. Obecnie zarówno bilety na Oporowskiej, jak i w kasach przy Stadionie Miejskim sprzedajemy już, posługując się tym systemem, ale, niestety, jeszcze nie wszystkie funkcjonalności udało się uruchomić - wyjaśnia Michał Mazur, rzecznik Śląska.

Nowy system to nie tylko samo oprogramowanie, ale też sprzęt i system identyfikacji na obiekcie na Pilczycach. Wszystko połączone ze sobą zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i organizacji imprez masowych.

Czy nie dało się jednak zrobić tak, aby stary system - który pozwalał na kupowanie biletów przez internet - działał dopóki wszystkie możliwości nowego będą przetestowane i w pełni sprawne? - Nie było takiej możliwości, bo nowy wymagał zmian technicznych na stadionie. Żeby jednak wszystko działało na 100 proc., brakuje bardzo niewiele - zapewnia Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012.

Gdy już wszystko będzie sprawne, nie wychodząc z domu, kupimy bilet w każdej kategorii, także ulgowe. O wiele łatwiej będzie także zorganizować nowy punkt sprzedaży, czy to we Wrocławiu, na Dolnym Śląsku, czy w innej części kraju, a gdy już bilet kupimy, to wypadnie on od razu z systemu. Całość przetestowano w środę w Magnolii, gdzie piłkarze rozdawali wejściówki na Widzew. Kilka rzeczy podobno jeszcze trzeba poprawić, ale generalnie wyszło dobrze.

Na Oporowskiej mówią, że informują o tym od 11 lutego. Faktycznie - informacja o niedziałaniu systemu online pojawiła się wraz z pierwszym komunikatem o rozpoczęciu sprzedaży biletów. Wszystko super i tylko taka nasza mała uwaga, że klub mógł to na swojej stronie internetowej wyraźnie pokazać, opowiedzieć o nowym systemie, dokładnie wyjaśnić raz jeszcze przed meczem, żeby się szary kibic mniej denerwował. W osobnym tekście. Wizerunkowo wyszłoby pewnie świetnie.

Póki co, na sobotni mecz z Widzewem (godz. 15.45, Canal+Sport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra) bilety kupimy w kasach przy Oporowskiej i Królewieckiej. Dziś otwarte są od godz. 9 do 19, jutro także od godz. 9. W przedsprzedaży bilety normalne na spotkanie z łodzianami na trybuny B i D kosztują 21 zł (ulgowe 17 zł, rodzinne 33 zł), a na A i C 37 zł (ulgowe 30 zł, rodzinne 54 zł). W sobotę będą droższe o ok. 4-5 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śląsk - Widzew: Jak kupić bilet i dlaczego nie przez internet - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska