Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydruki i ksera zrobią teraz w kilka sekund

Jerzy Wójcik
Rektor, prof. Tadeusz Więckowski, dziwił się problemom z systemem, później poszło z górki
Rektor, prof. Tadeusz Więckowski, dziwił się problemom z systemem, później poszło z górki Paweł Relikowski
Legitymacja daje studentom Politechniki nowe możliwości.

Od środy elektroniczna legitymacja studencka Politechniki Wrocławskiej nie jest już tylko ładnie wyglądającym kawałkiem plastiku. Teraz, używając jej, studenci uczelni mogą drukować, kserować i skanować dowolne dokumenty w specjalnym centrum. To pierwsze takie miejsce w Polsce.

Jak działa? Bezobsługowe Centrum Wydruków to pomieszczenie przypominające przeszklony kiosk. Do środka można wejść tylko po przyłożeniu legitymacji do czytnika. Wewnątrz, po włożeniu plastikowego dokumentu podobnego do karty bankomatowej i zalogowaniu się do systemu, można drukować, kserować i skanować przesłane wcześniej z własnego komputera dokumenty. Studenci znajdą tu też przygotowane przez wykładowców materiały do swoich zajęć.

Podobnie jak w punktach ksero, za usługę trzeba będzie zapłacić. Ale tu też studentom przyjdzie z pomocą technika, bo kartę (legitymację) można wcześniej zasilić pieniędzmi i przez kliknięcie zapłacić za usługę.
Na początek uczelnia wyznaczyła konkurencyjną cenę - 7 groszy za jedną skserowaną stronę, skan czy wydruk. Wygodne mają też być godziny pracy punktu - będzie on dostępny przez całą dobę.

W środę jako pierwszy nowe możliwości sprawdził rektor Politechniki Wrocławskiej, prof. Tadeusz Więckowski. Udało mu się zalogować dopiero za drugim razem. Na szczęście potem sprzęt działał już bez zarzutu.
- To na razie pilotaż - podkreśla prof. Więckowski. - Jeśli rozwiązanie się sprawdzi, takie centra pojawią się w kilku następnych budynkach naszego kampusu - dodaje.
- Do tej pory większość wrocławskich uczelni wykorzystywała elektroniczną legitymację jedynie jako kartę biblioteczną - wyjaśnia dr Edward Łazor, kierownik projektu z Politechniki Wrocławskiej. - Teraz nasza uczelnia poszerza te możliwości, a pozostałe szkoły już zainteresowały się podobnymi rozwiązaniami - dodaje.
I twierdzi, że w przyszłości studenci i pracownicy uczelni (też mają plastikowe dokumenty) mogliby dzięki karcie korzystać z komunikacji miejskiej, wjeżdżać na parking uczelni czy płacić za obiad w stołówce.

Natomiast już w tym roku w specjalnych punktach informacyjnych na Politechnice Wrocławskiej będzie można za pomocą legitymacji przeglądać między innymi swoje oceny.
Czy to dobry pomysł, by dawać taki system w ręce studentów Politechniki słynących z pomysłowości i znanych z tego, że np. sami doładowywali sobie karty telefoniczne dodatkowymi impulsami?

Przedstawiciele firmy OPTeam, odpowiedzialnej za system, zapewniają, że legitymacje mają zabezpieczenia porównywalne z kartami bankomatowymi i jeszcze nikt ich nie złamał.
Tylko czy to aby nie brzmi jak wyzwanie dla studentów Politechniki?

Jakie korzyści

Otwarte na Politechnice centrum zapewnia studentom:
- możliwość zlecenia z dowolnego komputera: skanu, wydruku czy ksera
- dostęp do wykładów umieszczonych w systemie przez naukowców
- niższe koszty usług niż w tradycyjnych punktach świadczących te usługi
- możliwość otrzymania wydruku czy ksera o każdej porze dnia i nocy
- po jednorazowym zasileniu karty, rozliczenia bez gotówki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska