Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dworcu Głównym znów będą wyświetlać filmy! Na razie tylko przez jeden dzień...

Magdalena Kozioł
"Popiół i diament" z 1958 r., "Niewinni czarodzieje" z 1960 r., wyreżyserowane przez Andrzeja Wajdę, "Morderca zostawia ślad" z 1967 r., "Rękopis znaleziony w Saragossie" z 1964 r. nakręcony według powieści Jana Potockiego - takie filmy zobaczą podróżni na wrocławskim Dworcu Głównym. Tę atrakcję PKP zaplanowało tylko na jeden dzień.

Kolejarze szykują nową akcję promującą Dworzec Główny we Wrocławiu. Zaplanowali m.in. koncerty i seanse filmowe w jednej z wyremontowanych sal w budynku. Prawdopodobnie za miesiąc (dokładny termin zostanie dopiero ustalony) między godz. 11 a 23 będą mogli zobaczyć filmy ze Zbigniewem Cybulskim - aktorem, który 8 stycznia 1967 wpadł pod koła pociągu na peronie III na Głównym i doznał ciężkich obrażeń. Zmarł w szpitalu tego samego dnia.

REPERTUAR - Kino na Dworcu Głównym

PKP chce w ten sposób wrócić do korzeni i przypomnieć, że od 1947 (z krótkimi przerwami) w budynku dworca funkcjonowało kino, gdzie seanse obejrzało kilka milionów ludzi. Bywał w nim m.in. Zbigniew Cybulski.

Już pod koniec swojej działalności w latach 2002-2005 kino "Dworcowe" wyświetlało filmy erotyczne.

Na krótko nazwa kina zmieniona została na "Dworcoffe" i wyświetlano tu dzieła młodych twórców z łódzkiej Wyższej Szkoły Filmowej i Mistrzowskiej Szkoły Andrzeja Wajdy. W 2007 zostało zamknięte, ale po roku otwarto je pod zarządem Akademickich Centrów Filmowych.

Generalny remont dworca sprawił, że kino z Głównego ostatecznie zniknęło. Czy zostanie reaktywowane? Tego dzisiaj nie wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska