- Trzy specjalnie przeszkolone do wykrywania zwłok w wodzie psy przyjechały do nas z Poznania, a wraz z nimi ich dwóch przewodników. Mamy do przeszukania teren od wyspy Daliowej do jazu - mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Jeden ze znajomych Piotra Lucińskiego powiedział nam, że kamery zarejestrowały jak chłopak wchodził na wyspę, ale nie jak z niej zszedł. Policja nie komentuje tych słów, ale z ich działań wynika, że szukają już zwłok. Co prawda reagują na wszelkie doniesienia, że widziano chłopaka żywego, ale tropy okazują się fałszywe.
Przypomnijmy. Piotr Luciński, pseudonim Ponczek, to 22-letni student Politechniki Wrocławskiej, który zaginął 19 stycznia wracając do domu przez Ostrów Tumski. Było to około godz. 4 w nocy. Ostatnio widział go kolega, który mówi że chłopak odszedł "za potrzebą". Intensywne poszukiwania zaczęły się już 20 stycznia we Wrocławiu i Świdnicy, skąd chłopak pochodzi. Nie przyniosły żadnych rezultatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?