Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra we Wrocławiu będzie szersza, by uniknąć powodzi

Marcin Moneta
Odrę w rejonie Wrocławia pogłębia wielofunkcyjna maszyna, nazywana pająkiem
Odrę w rejonie Wrocławia pogłębia wielofunkcyjna maszyna, nazywana pająkiem fot. Tomasz Hołod
Odra w granicach Wrocławia będzie płynąć nie między dwoma - jak do tej pory - a trzema przęsłami mostów. Koryto rzeki będzie bowiem poszerzone. Wszystko to w ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. Prace właśnie się rozpoczynają. Inwestycję przeprowadza Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Tłumaczy, że chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.

- Odra zostanie poszerzona, by zwiększyć przepustowość koryta podczas wezbrań - tłumaczy Magdalena Łońska, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Prace polegają na tym, że w niektórych miejscach będą zmniejszane obszary międzywala. Tak by rzeka płynęła pod trzema, a nie, jak obecnie, dwoma przęsłami mostów.

Gdzie ruszają roboty? Na kanale powodziowym od Bartoszowic do ujścia Starej Odry, prawie do mostów Warszawskich (ok. 8 km). Wykonawca rozpoczął prace na Zaciszu k. mostów Jagiellońskich. Na odcinku Starej Odry od dolnego stanowiska jazu Psie Pole do mostów kolejowych Poznańskich (ok. 4 km). Tutaj wykonawca rozpoczął prace przy Różance (w okolicach mostów Trzebnickich).

ZOBACZ TEŻ: Wrocław: Pająk za 4 miliony nie nadaje się do pracy na Odrze?

Roboty ziemne będą też prowadzone na Kanale Miejskim (biegnie równolegle do koryta Starej Odry, oddzielony od niego przez ziemny wał rozdzielczy) oraz na odcinku Odry od mostów kolejowych Poznańskich do Rędzina (ok. 6 km). Jak zmieni się szerokość koryta i międzywala? Np. Odra od mostów Warszawskich do mostów kolejowych Poznańskich ma ok. 60 m szerokości. Po usunięciu części międzywala będzie miała 90-110 m. Międzywale w pobliżu kanału miejskiego ma 90 m - zostanie pas o szerokości ok. 50 m.

To nie podoba się mieszkańcom: - Międzywale to jedno z nielicznych miejsc, gdzie latem można w spokoju, wśród zieleni, dobrze i za darmo odpocząć. Zjeżdżały się tam tłumy wrocławian. Mają likwidować! Zgroza! Krok za krokiem zamieniają Wrocław w koszmarne miejsce - napisał do nas internauta. - Mieszkam w okolicy mostów Warszawskich. Szkoda międzywala. Wybieram się tam czasem z psem, latem lubię się opalać - przyznaje Magdalena Kocuch z ul. Żmigrodzkiej.

Do pomysłu też z dystansem podchodzi Przemysław Filar z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. - Jeśli zmiany podyktowane są zwiększeniem bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, to należy je przeprowadzić. Ale trzeba zastanowić się, jak to zrekompensować mieszkańcom. Nabrzeża Odry nie są dobrze wykorzystywane. Jest wiele miejsc, gdzie można by zorganizować przestrzenie dla wypoczynku, jednak tak się nie dzieje. To powinno się zmienić - tłumaczy Filar. Dodaje, że dobrym kierunkiem byłoby np. zorganizowanie przetargów dla firm, które zagospodarowałyby nabrzeża, na wzór tego, co zrobiono za zoo, gdzie zaaranżowana została plaża.

- Liczymy na wyrozumiałość wrocławian wypoczywających nad Odrą, bo inwestycja jest kluczowa dla bezpieczeństwa powodziowego Wrocławia. Międzywala nie będą całkowicie likwidowane, tylko zwężane. Potem zostaną wyrównane i obsiane trawą. Dzięki temu mogą nawet zyskać na atrakcyjności dla wrocławian - tłumaczy Magdalena Łońska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska