18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog we Wrocławiu? Eksperci: To tylko kwestia czasu

Bartosz Józefiak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. Paweł Relikowski
Powietrze we Wrocławiu jest tak zanieczyszczone, że niebawem nad miastem będzie unosić się smog - twierdzą eksperci. Okolice ulicy Jedności Narodowej, rejon tzw. Trójkąta Bermudzkiego a także sam Rynek, to obszary, gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone. Problem nasila się zimą, gdy mieszkańcy spalają śmieci w domowych piecach. Rozwiązaniem byłaby rozbudowa sieci centralnego ogrzewania. Jednak odpowiedzialna za to firma Fortum nie widzi w tym korzyści.

We Wrocławiu od lat utrzymuje się wysoki poziom zapylenia powietrza.

- W 2012 roku średnioroczne stężenie tzw. pyłu PM2,5 wynosiło 107 proc. normy. Dobowe stężenia zostały przekroczone przez blisko 70 dni w roku. Tymczasem przekroczenia dopuszcza się przez 35 dni w roku - informuje Świętosława Żyniewicz z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

Stężenie pyłów we Wrocławiu jest niższe, niż np. w Krakowie i Katowicach. Co nie zmienia faktu, że wysokie zapylenie, zwłaszcza w okresie zimowym, jest zmorą Wrocławia.

- Średnio w sezonie grzewczym stężenia drobnego pyłu zawieszonego (PM10 i PM2,5) w powietrzu są ok. 2-krotnie wyższe, niż poza nim - dodaje Świętosława Żyniewicz. - Emitują je kotłownie i paleniska domowe - często nieefektywne, w których spalane są paliwa złej jakości, a nierzadko również odpady.

Jej zdanie podziela prof. dr hab. inż. Jerzy Zwoździak z Instytutu Inżynierii Ochrony Środowiska.
- Okolice ul. Jedności Narodowej czy rynku, a także obszar tzw. trójkąta bermudzkiego - tam cały czas istnieją stare piece, w których często mieszkańcy spalają śmieci. Choć jest to zabronione prawem, wiedza społeczna na temat szkodliwości jest niska. A władze miasta robią niewiele, by to zmienić. Nie ma jeszcze u nas smogu, ale to tylko kwestia czasu.

Rozwiązaniem problemu byłby rozwój sieci centralnego ogrzewania we Wrocławiu. Tu jednak pojawia się problem, bo dwie firmy odpowiadające za ogrzewania miasta - dostarczające ciepło Kogeneracja i zarządzająca siecią przesyłową spółka Fortum - nie współpracują ze sobą. Wręcz przeciwnie - od czasu ogłoszenia przez Fortum planów budowy własnej elektrociepłowni obie firmy nie ukrywają wzajemnej niechęci. Tracą na tym wrocławianie.

- Wytypowaliśmy kilka obszarów, gdzie firma Fortum odmówiła przyłączenia odbiorców ze względów ekonomicznych - twierdzi Jacek Wardaszko, rzecznik prasowy Kogeneracji.

Kogeneracja chciała poszerzyć wrocławską sieć ciepłowniczą między innymi o rejon ul. Armii Krajowej, ul. Wilczej, ul. Kamieńskiego, Krakowskiej, Zatorskiej, przedłużenia Sołtysowickiej, a także osiedle Ogrody Hallera, teren Kępy Mieszczańskiej i okolice terenów należących do PKP Cargo przy ul. Mościckiego. Według pracowników Kogeneracji przy ul. Wilczej i Armii Krajowej spółka gotowa była rozbudowywać sieć na własną rękę, wykorzystując częściowo sieć firmy Fortum.

Zaproponowane przez Fortum ceny za usługę były jednak zbyt wygórowane. Spór na korzyść Kogeneracji rozstrzygnął Urząd Regulacji Energetyki.

Co na to druga firma?

- Inwestujemy w rozbudowę sieci tam, gdzie widzimy takie zapotrzebowanie i korzyści dla klientów - kwituje Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum. - W warunkach wolnego rynku inne firmy mają pełne prawo podejmować decyzje inwestycyjne, opierając się na własnej ocenie potencjału rynkowego.

Innym rozwiązaniem byłby montaż pieców ekologicznych w domach mieszkańców, którzy wciąż mają stare piece. Tym tropem poszły władze Krakowa, które dofinansowują zakup ekologicznych urządzeń do ogrzewania domów, takich jak pompy ciepła czy piece gazowe. We Wrocławiu jednak na takie rozwiązanie nie można liczyć. Jak słyszymy w magistracie, na dofinansowanie wymiany źródeł ciepła oraz podłączenia nowych budynków do sieci miejskiej nie ma pieniędzy w budżecie miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Smog we Wrocławiu? Eksperci: To tylko kwestia czasu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska