Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Jest zima więc można śmiało zastawiać miejsca dla niepełnosprawnych...

Michał Chęciński
O tym, że nie mając uprawnień, nie można parkować na miejscach dla osób niepełnosprawnych wie każdy kierowca. A przynajmniej wiedzieć powinien, że dostanie za to mandat wysokości 500 złotych. Ale nie we Wrocławiu w zimie. Sprawdziliśmy, a wręcz sami prosiliśmy straż miejska o interwencję. Jest problem. Śnieg związał ręce mundurowym z Wrocławia, a niepełnosprawni muszą sobie radzić sami. Cała nadzieja w kierowcach, że zechcą nie łamać przepisów...

Przy ulicy Parkowej 25a (łączy aleję Kochanowskiego z ulicą Mickiewicza) we Wrocławiu są dwa miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych, oznaczone znakiem pionowym oraz znakiem poziomym (tzw. kopertą). Jednak, jak to w zimie, spadł śnieg, który zakrył znaki poziomie.

Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej: - W przypadku, gdy koperta jest przysypana śniegiem, a miejsce jest zajęte przez osobę do tego nieuprawnioną, to do ukarania kierowcy mandatem wystarczy znak pionowy - zapewnia nas.

Mieszkanka kamienicy przy Parkowej 25a (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), która ma uprawnienia do parkowania na parkingu dla niepełnosprawnych twierdzi, że to bzdura. Często na miejscu przy Parkowej samochód zostawiają osoby, które nie mają takiego prawa.

- Wtedy muszę szukać wolnego miejsca w okolicy, co nie jest proste - twierdzi kobieta. Zajęte miejsce parkingowe jest dla niej jednak dużym utrudnieniem, szczególnie kiedy wraca z chorym ojcem ze szpitala. Dlatego postanowiła zgłosić sprawę straży miejskiej.

- Dowiedziałam się jednak, że odholowanie samochodu nie jest możliwe. Dlaczego? W przypadku miejsc dla niepełnosprawnych zarówno koperta jak i znak pionowy muszą być widoczne - usłyszałam. Tak więc, skoro ostatnio pada śnieg i parkingi są zasypane, nie mogę liczyć na pomoc strażników - mówi mieszkanka kamienicy.

Reporter portalu GazetaWroclawska.pl sprawdził jak sytuacja wygląda na miejscu. Chwilę po rozmowie z nim kobieta odjeżdża, zwalniając miejsce parkingowe. Po dwóch minutach zajmuje je samochód, którego kierowca nie ma uprawnień do zatrzymywania się na miejscu dla niepełnosprawnych.

Sprawę postanawiamy zgłosić straży miejskiej. Dyżurna faktycznie informuje nas, że interwencja nie może być podjęta, ponieważ widoczny musi być zarówno znak pionowy, jak i poziomy.

Co usłyszeliśmy od dyżurnej straży miejskiej?

- W innym wypadku nie możemy mieć pewności, że samochód stoi akurat na miejscu dla niepełnosprawnych. Zgłosimy jednak sprawę do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, żeby odśnieżył to miejsce i jeżeli faktycznie będzie tam koperta, wystawimy mandat - twierdzi dyżurna straży miejskiej.

Pierwsza trudność z odśnieżeniem koperty może być związana z tym, że od kilku tygodni takimi pracami nie zajmuje się ZDiUM, a nowa spółka Ekosystem. Kiedy zapytaliśmy dyżurną, w jaki sposób zostanie odśnieżona koperta zajęta przez samochód, którego - według tego, co powiedziała - nie można odholować, postanowiła ona, że warto wysłać patrol, który sprawdzi całą sytuację. Czas oczekiwania wyniesie jednak około pięciu godzin, ponieważ służby mają dużo pracy.

Wracamy do rzecznika straży miejskiej. Ten tłumaczy: - Koperty w tym konkretnym przypadku na ulicy Parkowej powinny być narysowane za znakiem - mówi Sławomir Chełchowski.

- Zdarzało się jednak, że strażnicy odholowali samochód, zakładając, że tak jest, a później okazywało się, że koperta znajdowała się przed znakiem (a więc była nieprawidłowo namalowana), czego nie mogli oni widzieć, z powodu warstwy śniegu. Dlatego właśnie strażnicy nie odholowują samochodów, jeśli nie mogą stwierdzić, że na pewno został on zaparkowany na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych - dodaje Chełchowski.

Ale czy nie zmienia to faktu, że kierowca, znając przepisy i widząc jedynie znak informujący o miejscach dla niepełnosprawnych nie powinien parkować za znakiem? Wygląda jednak na to, że podstawowym zadaniem niepełnosprawnych we Wrocławiu w zimie jest dbanie o dokładne odśnieżenie miejsca, na którym parkują. W innym wypadku na służby nie mają co liczyć. Jak dobrze, że nadchodzi odwilż...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska