Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młody piłkarz Śląska: Zdolny i do tego mama pilnuje odżywiania

Jakub Guder
fot. Krystyna Pączkowska/WKS Śląsk Wrocław SA
Kamil Dankowski ma niespełna 17 lat, w Śląsku Wrocław jest od pół roku, a już trenuje z pierwszą drużyną.

W środę Kamil Dankowski (rocznik 1996) zagrał 45 minut w sparingu Śląska z ŁKS-em. Na prawej obronie spisywał się całkiem przyzwoicie. Grał mądrze, kilka razy dynamicznie włączył się do akcji ofensywnej. W WKS-ie jest od pół roku. Z pierwszą drużyną trenuje od początku okresu przygotowawczego, a po pojedynku z ekipą z Łodzi zaliczył również debiut przed dziennikarzami. Trzeba przyznać, że udany.

Dankowski urodził się w Duszni-kach-Zdroju. Przygodę z piłką zaczynał w Nysie Kłodzko, ale szybko trafił do FC Wrocław Academy. Grał tam przez cztery lata. Następnie trafił do kadry Dolnego Śląska, gdzie trenerem był Józef Klepak, obecnie wyszukujący dla wrocławskiego zespołu piłkarskie perełki. - Nawet nie sądziłem, że to tak szybko się stanie, że będę już teraz grał w Młodej Ekstraklasie - przyznaje Dankowski, który w tych rozgrywkach jesienią zaliczył osiem spotkań, z czego aż siedem w pierwszej jedenastce.

Zaczynał na lewej obronie, potem przesunięto go do ataku, a obecny sezon rozpoczynał jako prawy pomocnik. - Jak gram ze starszymi kolegami, to najlepiej czuję się na prawej obronie- przyznaje i dodaje, że wśród kolegów z pierwszego zespołu ma wsparcie.- Nikt nie krzyczy. Piłki oczywiście muszę nosić, ale chrztu jeszcze nie miałem - śmieje się młody piłkarz.
- Sztab szkoleniowy cały czas mnie obserwował i kiedyś zostałem zabrany na trening pierwszej drużyny. No i chyba się spodobałem. Fizycznie czuje się dobrze, chociaż treningi są ciężkie. Trener robi z nami taką Bundesligę- opowiada Dankowski i zaznacza, że duże wsparcie ma ze strony rodziców.

- Wiele decyzji podejmuje tata. Zawsze mówił, że dam radę, a teraz przyjeżdża na każdy mecz. Mama martwi się tylko o to, żebym się dobrze odżywiał: pięć posiłków dziennie, zdrowe jedzenie, żadnych chipsów czy frytek. Kiedyś to lubiłem takie rzeczy - uśmiecha się piłkarz.

Dankowski na co dzień mieszka w internacie, a uczy się w XI LO we Wrocławiu, chociaż przyznaje, że ostatnie trzy tygodnie w szkole nie był. - Ze względu na trening. Problem może być tylko z matmy, bo jest zagrożenie. Trener Klepak był ostatnio w szkole i nie powinno być problemów. Nauczyciele mówili tylko, że jak dostane się do pierwszej kadry, to żebym przychodził na tyle godzin dziennie, ile będę mógł. Chociaż dwie, trzy - wyjaśnia.

Na Oporowskiej trenerzy zapewniają, że Dankowski to utalentowany chłopak z charakterem. - Ma bardzo silną psychikę. Nie stresują go zajęcia z pierwszą drużyną, a dodatkowo nie odbiega na nich od starszych kolegów - mówi Łukasz Becella, szkoleniowiec Młodego Śląska.

- Dzisiaj boczny pomocnik często jest ukrytym napastnikiem i Kamil ma zadatki na takiego piłkarza. Jest szybki, ma dobrą motorykę. Ma potencjał, by na takiej samej szybkości rywalizować zarówno w pierwszej, jak i w ostatniej minucie spotkania. Oczywiście trzeba dać mu czas - nie miesiąc czy dwa, ale w ciągu pół roku zajęć z pierwszą drużyną powinien znacznie poprawić swoją wytrzymałość szybkościową. Najważniejsze, że dostał szansę od trenera Levego - mówi Becella.

Wiele wskazywało na to, że Dankowski 29 stycznia poleci ze Śląskiem na zgrupowanie na Cypr. Ostatecznie jednak to się nie uda, bo w tym samym czasie ma zgrupowanie reprezentacji do lat 17. - Bardzo chciałem jechać, ale niestety nic nie da się z tym zrobić- wzdycha wyraźnie niepocieszony. Szkoda, chociaż mamy wrażenie, że Kamil i tak znajdzie się wiosną w seniorskiej kadrze. I dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Młody piłkarz Śląska: Zdolny i do tego mama pilnuje odżywiania - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska