Dodatkowo domaga się 15 tys. zł grzywny oraz pięcioletniego zakazu pracy w administracji samorządowej.
Prokurator uznał, że wina Celocha jest bezsporna: jako odpowiedzialny za gospodarkę nieruchomościami doprowadził do sprzedaży w 2002 r. działki pod budowę hipermarketu na legnickim lotnisku. Poszła za ponad 6 milionów złotych, podczas gdy według prokuratury warta była ponad 16 milionów. Na tej transakcji miasto miało więc stracić 10 mln zł.
- Gmina ma zaspokajać potrzeby mieszkańców - przekonywał prokurator Kulik. - I właśnie o tyle mniej mogła wydać na zaspokojenie tych potrzeb.
Zbigniew Celoch zarzucił oskarżycielowi, że szasta zarzutami na prawo i lewo.
- Jestem niewinny - dowodził w długiej, trwającej ponad dwie godziny mowie końcowej oskarżony, który zgodził się na podanie nazwiska. - Wykonywałem tylko polecenia zarządu miasta, a cenę działki wyliczył biegły.
Sędzia odłożył ogłoszenie wyroku do 5 stycznia. Sprawa Celocha toczy się przed legnickimi sądami od ponad 4 lat. W kwietniu 2005 r., gdy do przesłuchania pozostał tylko jeden świadek, proces został przerwany z powodu wykluczenia ze składu jednego z ławników. Po wznowienu toczył zakończył uniewinnieniem, ale prokuratura się odwołała. Sąd apelacyjny zdecydował, aby sprawa wróciła ponownie do rozpatrzenia przed sądem okręgowym.
W innym procesie o nieprawidłowości przy sprzedaży gruntu pod galerię w centrum Legnicy Zbigniew Celoch był oskarżony wraz z całym zarządem miasta z lat 1998-2002. Wszyscy zostali uniewinnieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?