Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgodą w kryzys

Dawid Jackiewicz, poseł PiS, były wiceprezydent Wrocławia
Dawid Jackiewicz
Dawid Jackiewicz Paweł Relikowski
Idą chude lata, przyjmijmy pakt antykryzysowy we Wrocławiu.

Przed kilkoma dniami jako Prawo i Sprawiedliwość wystąpiliśmy do prezydenta Wrocławia z apelem o zamrożenie podwyżek w mieście w roku 2009. Kierowaliśmy się przede wszystkim chłodną analizą sytuacji, w jakiej mogą się znaleźć mieszkańcy Wrocławia w zderzeniu z nadchodzącym kryzysem. Mile zaskoczyło nas wyważone stanowisko Rafała Dutkiewicza i wierzę, że dalsze rozmowy przybliżą realizację naszych postulatów.

Sądzę, że dziś możliwe są dwie strategie. Pierwszą przyjęli Tusk z Rostowskim, czarując rzeczywistość i licząc, że kłopoty ominą Polskę dzięki głośnemu mówieniu, że kryzysu nie ma. Dziecko myśli podobnie: zamknie oczy, a świat się zatrzyma i nie zmieni.

Druga strategia mówi, żeby chuchać na zimne, zabezpieczyć się na wszelki wypadek i spokojnie czekać na rozwój wypadków. Kiedy zaczęły pojawiać się w prasie materiały o tym, jak to kryzys gospodarczy cudownie ominie Polskę i Wrocław, postanowiliśmy promować nieco inną strategię niż dziecięca.

Słyszę i rozumiem argumenty przeciwników zamrożenia podwyżek, którzy pytają, skąd wziąć pieniądze na nowe inwestycje, jak podnosić jakość usług komunalnych, za co remontować kamienice? A ja odpowiem pytaniem: skąd ma wziąć pieniądze rodzina z dwójką dzieci, którą podwyżki prądu, gazu, podatki przesuną poniżej minimum socjalnego?

Porównajmy wagę tych dwóch spraw, bo substancją miasta nie są jedynie mury i kanalizacja, ale i jakość życia jego mieszkańców. Czy przesunięcie o rok czy dwa modernizacji ogrodu zoologicznego, rozbudowy urzędu miejskiego, renowacji otoczenia Hali Ludowej naprawdę jest niemożliwe? Czy w zamian nie warto poszukać możliwości wsparcia finansowego, materialnego lub organizacyjnego dla tych wrocławian, którzy znajdą się w potrzebie na skutek kryzysu gospodarczego? Wrocław ma stabilną sytuację finansową, ogromny budżet, stosunkowo niskie zadłużenie. Jako miasto wytrzyma zderzenie z kryzysem. Ale czy wytrzymają wrocławianie?
Dziś apelujemy nie tylko do prezydenta, lecz przede wszystkim wyciągamy rękę do Platformy. Koledzy żartują, że bezpieczniej włożyć ramię do paszczy krokodyla, ale ja jestem pełen nadziei.

Właśnie minęły święta - jest dobry czas, żeby zamiast wbijać nóż w plecy Dutkiewicza (mamrocząc rytualne zaklęcia o miłości), spróbować, kochani Brutusi z Platformy, współpracować! Nie wykorzystujcie sprawy budżetu Wrocławia do politycznej rozgrywki, nie wymyślajcie wydumanych celów, skończcie z blokowaniem i kontrolami. Na rywalizację polityczną znajdziecie jeszcze czas.

Dzisiaj razem starajmy się w mieście o zmianę priorytetów, o zawieszenie bajkowych projektów na rzecz szukania ulg poprawiających poziom życia w kryzysie. Czas, aby przy stole rozmów zebrały się wszystkie siły polityczne w naszym mieście.

To dzisiaj w rękach polityków PO leży odpowiedzialność za powodzenie wielu wrocławskich inwestycji. Albo będziemy widzami walki: Platforma kontra Dutkiewicz, albo odłożycie na bok sztylety. Może wrocławski duch porozumienia powróci? Tak się składa, że mimo deklarowanego przez PO wspierania niezależności samorządu, finansowe sznurki trzymane są wciąż w Warszawie. Posunięcia Schetyny w kwestii tzw. schetynówek i łaska pańska Zdrojewskiego wobec instytucji kultury jaskrawo pokazują, że bez porozumienia na linii rząd-samorząd szanse tego drugiego są jak szanse Cezara w murach Senatu.

To, czy dolnośląscy ministrowie znajdą czas dla Wrocławia, zależy od nacisku ich politycznego zaplecza. Czy wrocławscy posłowie i działacze PO znajdą na tyle odwagi, żeby z wicepremierem i ministrem rozmawiać o czymś więcej niż piłka nożna? Jest zima, przerwa w lidze, dobry czas po temu. Jeżeli czujecie się prawdziwymi przedstawicielami lokalnych społeczności, naciskajcie na swoich kolegów, żeby centralne inwestycje nie omijały miasta.

Wrocław potrzebuje dzisiaj zawieszenia broni. Liczę na to, iż nowy rok rozpoczniemy od spotkania i porozumienia w sprawach ważnych dla wszystkich. Gorąco o to apeluję!

Apel w sprawie zawarcia porozumienia dla Wrocławia zostanie przesłany przeze mnie do liderów wrocławskich środowisk politycznych jeszcze przed Nowym Rokiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska