Udało nam się ustalić, że 17-letni Kamil miał znacznie ponad 0,5 promila. Wiemy też, że mają być przeprowadzone badania na obecność narkotyków.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura Wrocław - Psie Pole.
Człowiek, który zabił Kamila wyszedł na wolność kilka tygodni temu. Tłumaczy, że został napadnięty i musiał się bronić - dlatego zadał kilka ciosów nożem. Jednego z napastników zranił, a drugiego zabił (w wydarzeniu na przystanku brał także udział kolega Kamila z osiedla - wcześniej skazany za udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym - przyp. red.).
Przypomnijmy, że mężczyzna który miał zabić Kamila, sam się zgłosił do prokuratury i został wtedy tymczasowo aresztowany. Miał być wtedy cały siny - jak twierdził - na skutek pobicia na Różance.
Z naszych informacji wynika, że wstępne ustalenia śledztwa potwierdzają jego wersję. Najważniejsze pytanie, przed którym być może stanie prokuratura a później sąd, jest czy w tej sprawie można mówić o morderstwie, o "obronie koniecznej", czy też o "przekroczeniu granic obrony koniecznej".
Gdyby okazało się, że prawidłową jest druga wersja, to śledztwo zostanie umorzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?