Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna seria trwa: Kwidzyn pobił Turów

Michał Lizak
Chris Daniels szalał pod koszami w Kwidzynie tylko w pierwszych fragmentach wczorajszego pojedynku z Basketem
Chris Daniels szalał pod koszami w Kwidzynie tylko w pierwszych fragmentach wczorajszego pojedynku z Basketem Grzegorz Bereziuk
Basket Kwidzyn - PGE Turów Zgorzelec 74:71. Trójki to za mało nawet na ekipę beniaminka.

W smutnych nastrojach kończą rok 2008 koszykarze ze Zgorzelca. Drużyna PGE Turowa przegrała wczoraj w Kwidzynie z tamtejszym Basketem 71:74 i dla tego zespołu, licząc także mecze w Pucharze Europy, była to już 6. porażka z rzędu.

Spotkanie w Kwidzynie spokojnie można nazwać pojedynkiem z podtekstami. Basket od kilku tygodni prowadzi Andrej Urlep i jego zespół wygrał ostatnie trzy mecze z rzędu, skutecznie odbijając się od ostatniego miejsca w tabeli. Turów miał zgoła odmienną serię i przed meczem można się było zastanawiać, czy obie passy będą kontynuowane, czy też obie zostaną zakończone.

Początek meczu był jeszcze optymistyczny dla gości, którzy wykorzystywali graczy podkoszowych (szalał zwłaszcza Chris Daniels) i prowadzili różnicą kilku punktów: ośmioma w pierwszej kwarcie i dziewięcioma w drugiej.

Z biegiem czasu jednak inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze, w szeregach których brylowali superstrzelcy: Tony Weeden (ten sezon zaczynał w ASCO Śląsku Wrocław) oraz Michael Kuebler. Imponował zwłaszcza ten drugi - wystarczało mu zaledwie kilka centymetrów wolnej przestrzeni, jedna dobrze postawiona zasłona, by odpalić skuteczny rzut z dystansu (w sumie w całym meczu zaliczył 5 trójek na 7 prób).
W trzeciej kwarcie Turów zdołał jeszcze odskoczyć na pięć punktów (60:55 w 30. minucie), ale ten wynik nie oznaczał jednak dobrej gry wicemistrzów Polski. Turów uratowały bowiem trzy szalone trójki Roberta Witki - skrzydłowy gości rzucał z trudnych pozycji, tuż nad rękoma obrońców. Ale trafiał...

W czwartej odsłonie już tak dobrze nie było. Pozycji pod koszem goście nie potrafili wypracować, a trójki - czego można było się spodziewać - nie wpadały już z taką regularnością. Basket odrobił straty i wyszedł na prowadzenie (zaczął kwartę od 8 punktów z rzędu).

Odrobinę nadziei dał ekipie Turowa Damir Miljković, który trzy akcje z rzędu zakończył celnymi trójkami (wcześniej spudłował 5 rzutów z dystansu z rzędu). Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy ewidentnie zachowali więcej zimnej krwi.
- Ta wygrana na 99 procent zapewniła nam utrzymanie w lidze. Teraz walczymy o play-off - mówił po spotkaniu Andrej Urlep.

Turów ma swoje problemy. Jest kryzys, tylko wyjścia z niego nie widać...
Koszykówka Ekstraklasa mężczyzn
18. kolejka PLK


Sportino Inowrocław - Asseco Prokom Sopot 95:99
(24:25, 13:16, 27:27, 19:15; 12:16)

Sportino:
Miller 22 (6), Gomez 18 (2), Landry 14 (1), Obrzut 10, Lee 9, Crenshaw 9, Żytko 8, Świderski 5 (1), Wierzbicki, Witos.

Asseco Prokom:
Logan 30 (1), Zamojski 17 (2), Dylewicz 16, Burke 11, Burrell 10 (2), Nesović 9, Archibong 2, Ewing 2, Łapeta 2, Szczotka, Hrycaniuk.

W statystyce:
zbiórki 33:44 (Gomez 8 - Dylewicz i Burrell po 9), asysty 18:10 (Lee 5 - Logan 6).

Bank BPS Basket Kwidzyn - PGE Turów Zgorzelec 74:71
(17:21, 23:18, 15:21, 19:11)

Basket: Kuebler 21 (5), Lubeck 12 (2), Weeden 12 (1), Tica 8, Garner 4, Hawkins 4, Potulski 4, Hyży 4, Dąbrowski 2, Mielnik 2, Wallace 1.

PGE Turów:
Witka 15 (5), Miljković 15 (3), Bailey 10 (2), Daniels 9, Roszyk 8 (2), Kitzinger 7 (2), Turek 5, Harris 2, Bochno, Drobnjak.

W statystyce: zbiórki 33:44 (Gomez 8 - Dylewicz i Burrell po 9), asysty 18:10 (Lee 5 - Logan 6).
PBG Basket Poznań - Atlas Stal Ostrów 90:79
(21:17, 24:21, 25:25, 20:16)

PBG Basket:
McLean 22, Davis 15, Brannen 14, Jones 12 (2), Brown 9, Szawarski 8, Bigus 6, Wójcik 4, Smorawiński, Mocnik, Mowlik.

Atlas Stal:
Jovanović 20, Szubarga 15 (1), Rivera 14 (2), Daniels 13, Okafor 9, Jocović 6, Ratajczak 2, Majewski, Seweryn.

W statystyce: zbiórki 31:19 (Bigus i McLean po 8 - Daniels 5), asysty 16:11 (Davis 5 - Rivera 4).

Mecze rozegrane awansem:
Polonia Warszawa - Kotwica Kołobrzeg 82:84,
AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański 88:76,
Anwil Włocławek - Victoria Górnik Wałbrzych 77:60.

Następne mecze:

30.12:
Asseco Prokom - Anwil (TVP Sport, 20.10),
3.01:
Polpharma - PBG Basket,
Victoria Górnik - Sportino,
Znicz Jarosław - AZS,
Energa Czarni - Asseco Prokom,
Atlas Stal - Bank BPS Basket,
4.01:
Anwil - Polonia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska