Problem dotyczy tych wrocławskich kierowców, którzy jeździli bez ważnego dowodu rejestracyjnego i zostali zatrzymani przez policję. Oprócz zapłacenia mandatu kierowca ma oczywiście obowiązek przeprowadzić zaległy przegląd.
- By to zrobić, musi udać się do wydziału spraw obywatelskich urzędu miejskiego, pobrać tymczasowe tablice rejestracyjne i dopiero wtedy mogę przeprowadzić przegląd - wyjaśnia Jerzy Przybylski ze stacji kontroli pojazdów Promotors.
W innych miastach by to zrobić, wystarczy zaświadczenie wydawane przez policję w momencie zatrzymania dowodu. Tak jest w Legnicy, Wałbrzychu i Jeleniej Górze. Podobnych utrudnień nie znają kierowcy także w dużych polskich miastach: Warszawie, Łodzi czy Poznaniu. Wrocławscy diagności nie przeprowadzą jednak przeglądu, jeśli kierowca nie ma tymczasowych tablic rejestracyjnych. Takie zalecenie otrzymali od wrocławskiego magistratu. A ponieważ to urząd wydaje stacjom diagnostycznym pozwolenia na działalność, szefowie stacji skrupulatnie przestrzegają zaleceń.
- Przychodzą do mnie wściekli klienci, którzy przechodzą drogę przez mękę. To, co kiedyś trwało chwilę, teraz zajmuje wiele godzin, bo swoje w wydziale trzeba odstać. Do tego odkręcanie tablic, przykręcanie nowych - to kłopotliwe - opowiada Przybylski.
Wrocławscy kierowcy obchodzą jednak przepisy - słyszymy na stacjach diagnostycznych. Jak? Wystarczy wyjechać do pierwszej lepszej miejscowości pod Wrocławiem, a tamtejsze stacje diagnostyczne bez problemu zrobią przegląd. O sprawie pisaliśmy w listopadzie 2011 roku. Od tamtej pory nic się jednak nie zmieniło.
- Sam miałem taką sytuację - mówi Jacek Mandosik, kierowca, właściciel stacji diagnostycznej Diagnopol. - Zapomniałem zrobić przegląd, zatrzymała mnie policja. Nie miałem ani czasu, ani siły męczyć się z odbieraniem i przykręcaniem tymczasowych tablic. Przegląd zrobiłem pod Wrocławiem. Gdy poszedłem odebrać dowód, urzędnicy nie mieli z tym problemu. Nigdzie indziej kierowcy nie mają takich utrudnień.
- To my przestrzegamy przepisów. I będziemy to robić dalej - twierdzi Anna Krukowska, zastępca dyrektora wydziału spraw obywatelskich. - Nie mogę odpowiadać za inne powiaty. My po prostu przestrzegamy prawa.
Wrocławscy urzędnicy powołują się na rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdu. Zgodnie z nim, by przeprowadzić okresowe badanie pojazdu, należy go zidentyfikować na podstawie dowodu rejestracyjnego lub odpowiadającego mu dokumentu.
- Dokumentem potwierdzającym tożsamość pojazdu jest dowód rejestracyjny, w tym wypadku wydany tymczasowo - wyjaśnia Anna Krukowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?