Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa śmieciowa: Wojewoda ponagla wrocławski magistrat, ale urzędnicy chcą poczekać na sejm

Magdalena Kozioł
Tomasz Hołod
Wrocław przygotował już dwie uchwały śmieciowe, które ustalają opłaty za odbiór śmieci od lipca br. Wszystko wskazuje na to, że będzie potrzebna trzecia. Wszystko przez to, że Sejm nie uchwalił poprawek do ustawy, na które mocno liczyli samorządowcy.

W tym tygodniu w Ratuszu zapadnie decyzja, czy wrocławscy urzędnicy przygotują nowy - trzeci już projekt uchwały śmieciowej. Takiego scenariusza nie wyklucza Jolanta Pituła, dyrektor ds. opłat i administracji w spółce Ekosystem: - Jesteśmy zaskoczeni tym, że Sejm nie przyjął poprawek do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Teraz radni muszą podjąć uchwałę zgodną z obecnie obowiązującym prawem.

Nakazuje ono, by samorządy naliczały podatek śmieciowy wybierając jedną z czterech opcji: od osoby, od zużytej wody, od metra kw. mieszkania lub od gospodarstwa.

Pierwszy projekt wrocławskich urzędników zakładał, że stawki za odpady wrocławianom miały być naliczane od wielkości mieszkania. Miasto dopuszczało jednak możliwość - w określonych sytuacjach - opłaty od liczby mieszkańców. Druga uchwała, którą w grudniu miała na sesji rady pierwsze czytanie, też proponowała system mieszany.

W piątek Sejm poprawek do ustawy jednak nie przegłosował. - O godz. 23 swoje poprawki zgłosił Sojusz Lewicy Demokratycznej, które dotyczyły przetargów i wysypisk śmieci. Nie miały one opinii Ministerstwa Spraw Zagranicznych w kontekście prawodawstwa unijnego. Marszałek sejmu zdecydowała więc, by głosowanie nad nowelizacją odłożyć - informuje poseł PO Marek Łapiński. - Następne posiedzenie mamy 23 stycznia - dodaje.

Wrocław, a także inne samorządy na Dolnym Śląsku, m.in. Bolesławiec czy Lubin, z niecierpliwością na zmiany w ustawie czekały. - Teraz znowu jesteśmy w punkcie wyjścia - mówi Jolanta Pituła.

Gminy, które czekały na nowelizację ustawy i nie podjęły własnej uchwały, dostają teraz ponaglenia od wojewody. Bo zgodnie z prawem nowe stawki za odbiór śmieci powinny przyjąć do końca ubr. - W takich przypadkach gminy mają 30 dni od otrzymania ponaglenia. Nie bierzemy na razie pod uwagę przygotowywania uchwał zastępczych za samorządy i ustalenia dla nich stawek opłat - mówi rzecznik wojewody Jarosław Perduta.

Najbliższa sesja we Wrocławiu zaplanowana była na 17 stycznia. Ze względu na posiedzeniu Sejmu, prawdopodobnie sesja rady miejskiej zostanie przesunięta na 24 stycznia. Dopiero od tego, czy i w jakim zakresie posłowie znowelizują ustawę śmieciową, będą uzależnione dalsze działania wrocławskich władz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska