Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia zajęła się quadami!

Edyta Golisz
Unia Europejska podzieliła nasze obawy i zajęła się przepisami dotyczącymi quadów
Unia Europejska podzieliła nasze obawy i zajęła się przepisami dotyczącymi quadów Piotr Krzyżanowski
Nareszcie będą przepisy dla czterokołowców. To wspólny sukces naszej gazety i europosła.

Unia Europejska uznała, że brak jednolitych przepisów dotyczących zasad poruszania się quadami to poważny problem i zamierza znowelizować prawo.
To skutek wspólnych działań naszej gazety i europosła Krzysztofa Hołowczyca.
- Bardzo się cieszę! - nie kryje radości Hołowczyc. I dodaje: - To wy zdopingowaliście mnie to działania w sprawie quadów, które mogą być niebezpieczne.

Sprawą quadów po raz pierwszy zainteresowaliśmy się latem tego roku, kiedy na Dolnym Śląsku zaczęło dochodzić do wypadków kierowców tych pojazdów. W województwie lubuskim zginęło nawet malutkie dziecko.

Nasze dziennikarskie dochodzenie wykazało, że w polskim prawie quady praktycznie... nie istnieją.
Luki w przepisach są takie, że quadami mogą bezkarnie kierować nawet dzieci, a dorośli nie muszą mieć kasków. Niemożliwe okazało się nawet ustalenie, ile osób zginęło lub ucierpiało w wypadkach na quadach, ponieważ w naszym kraju nikt, nawet policja, tego nie liczy!

Naszymi spostrzeżeniami podzieliliśmy się z Krzysztofem Hołowczycem, znanym kierowcą rajdowym i europarlamentarzystą. Hołowczyc podszedł do sprawy bardzo poważnie. W październiku złożył na forum Parlamentu Europejskiego interpelację w tej sprawie.

Właśnie nadeszła z Unii Europejskiej odpowiedź w sprawie przedstawionego przez polskiego europosła problemu. "Komisja Europejska podziela obawy w sprawie quadów" - czytamy w piśmie z Brukseli. W liście jest też napisane, że obecne prawodawstwo Unii Europejskiej może zostać w tym zakresie znowelizowane.

"Teraz Komisja Europejska bada możliwość wprowadzenia takiej zmiany w 2009 roku" - czytamy.
Komisja Europejska podkreśla też, że jej obecne prawodawstwo nie przewiduje praw jazdy na quady. I że rozwiązanie tej sprawy jest bardzo istotne.

- Jest tak, że jeżeli Komisja weźmie już jakąś sprawę pod lupę, to zawsze doprowadza ją do końca - cieszy się Krzysztof Hołowczyc. I dodaje: - Najczęściej kończy się to uchwaleniem naprawdę dobrego prawa, nad którym pracują najlepsi fachowcy.

Nie wszystkie państwa członkowskie muszą podporządkowywać się takim przepisom. Ale quady są na europejskich drogach nowością, a chodzi o bezpieczeństwo ludzi, więc kraje unijne powinny być z jednolitych przepisów zadowolone. Prace nad nimi powinny potrwać około roku.
Polski parlament także zajmuje się już sprawą quadów i zasad jeżdżenia nimi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska