Do lekarza z dowodem. A w szpitalu dostaniesz opaskę

- Przygotowywaliśmy się do tego od dawna, więc nie będzie to dla nas wielką nowością. Każdy pacjent w szpitalu otrzyma opaskę z imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia oraz oddziałem, na którym jest hospitalizowany. Docelowo na opaskach będą kody kreskowe - tłumaczy Andrzej Hap, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy.

System ma też chronić dane osobowe pacjenta oraz historię jego choroby.
- Od wczoraj absolutnie wszyscy pacjenci, którzy są przyjmowani do naszej placówki, mają zakładane opaski - dodaje Andrzej Hap.
Opaski są zakładane podczas przyjęcia do szpitala, a ściągane dopiero przy wypisaniu.

Także od 1 stycznia na terenie całej Polski, również na Dolnym Śląsku, w placówkach medycznych zaczął funkcjonować system eWUŚ. Ma on ułatwić pacjentom dostęp do lekarzy i zdecydowanie zmniejszyć liczbę dokumentów, które trzeba zabrać ze sobą na badanie.

- Na Dolnym Śląsku około 85 procent wszystkich placówek medycznych przystąpiło już do systemu, spora część z pozostałych wyraża taką chęć - tłumaczy Joanna Mierzwińska, rzecznik dolnośląskiego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu. - Kolejne placówki mogą w każdej chwili wyrazić chęć przystąpienia do systemu, który skraca czas oczekiwania pacjentów - dodaje.

Czym jest eWUŚ? To Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców, czyli program, który po kilku kliknięciach wykaże, czy konkretny pacjent ma prawo do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
- Przez kilka ostatnich tygodni na Dolnym Śląsku trwały testy tego systemu. Jeżeli pojawiały się jakieś problemy, staraliśmy się je natychmiast rozwiązywać. Obecnie system pokazuje po wprowadzeniu PESEL-u, że około 3-4 procent wszystkich pacjentów nie posiada ubezpieczenia - dodaje Mierzwińska. - Nie oznacza to jednak, że są oni nieubezpieczeni. To może być np. błąd przy wprowadzaniu danych - dodaje.

Dotychczas, wybierając się do lekarza, musieliśmy mieć ze sobą dokument potwierdzający prawo do świadczeń, taki jak np. druk RMUA. Od 1 stycznia wystarczy mieć przy sobie dowód osobisty, paszport lub prawo jazdy. Osoby poniżej 18. roku życia powinny posiadać legitymację szkolną.

- Jeśli to usprawni rejestrację, to jestem jak najbardziej za, choć trafiłam akurat na testy tego systemu i było z tym trochę zamieszania. Niemniej pomysł dobry - tłumaczy Wiesława Walędziak, pacjentka z Legnicy.
Jeżeli przychodnia lub placówka, z której usług korzystamy, nie wprowadzi u siebie systemu eWUŚ, będziemy przyjmowani na dotychczasowych zasadach. Czyli: będziemy musieli się zaopatrzyć w dokument od pracodawcy albo podpisać oświadczenie o ubezpieczeniu.

Tak samo będziemy musieli się zachować, jeżeli nowy system nie potwierdzi, że posiadamy prawo do świadczeń, a my będziemy jednak pewni, że ono nam przysługuje.
To jednak nie koniec noworocznych nowości w placówkach służby zdrowia. Od 1 stycznia zmiany pojawiły się również we wszystkich szpitalach.