Teraz przy Legnickiej do latarni przypięta jest sama rama roweru. Cykliści i piesi nie kryją oburzenia. - Przecież to miejsce, gdzie zginął mężczyzna. Należy mu się jakiś szacunek - przekonuje Marta Karwińska, która przechodzi tędy codziennie do pracy.
Przypomnijmy, że cykliści ustawili biały rower jako przestrogę dla kierowców i rowerzystów po wypadku do jakiego doszło tu w październiku. Na miejscu zginął 70-latek, który jechał po ścieżce rowerowej i został potrącony przez auto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?