Do zdarzenia doszło kilka dni temu w centrum Piechowic. Jeleniogórzanin zażądał złotówki od młodego mężczyzny siedzącego w samochodzie. Gdy ten stanowczo odmówił, został pobity. Doznał ran głowy i potłuczeń. Pewnie ucierpiałby bardziej, gdyby nie przechodzień, który spłoszył sprawcę napadu.
Poszkodowany od razu zaalarmował miejscową policję.
- Znał z widzenia napastnika. Wiedział też, jak się nazywa. To ułatwiło nam poszukiwania - mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Jak się okazało, napastnik znany był też policji. Miał na swoim koncie drobne kradzieże i włamania.
Mundurowi zatrzymali go już następnego dnia po napadzie na jednej z ulic w Cieplicach. 23-latek był pijany i zaskoczony. Gdy nadjechał policyjny radiowóz, nawet nie uciekał.
- Przyznał się do przestępstwa - informuje nadkom. Bagrowska. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Tak zdecydował wczoraj sąd. Potem czeka go proces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?