Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał spalić papiery i worki na budowie. Omal nie puścił z dymem domów i lasu

Marcin Rybak
Tomasz W. chciał spalić stare gazety i o mało co nie spalił lasu. Prokuratura Rejonowa w Środzie Śląskiej oskarżyła go o przestępstwo. Grozi mu do trzech lat więzienia.

To wydarzyło się pod koniec marca na budowie jednorodzinnego domu w Przedmościu koło Środy Śląskiej. Na terenie budowy był Tomasz W., pomagając w drobnych pracach porządkowych.

Mężczyzna przed stawianym domem ułożył stertę ze starych papierów i worków po materiałach budowlanych. Podpalił je i na chwilę wszedł do domu.

Wtedy silny podmuch wiatru uniósł palące się śmieci i skierował je na pobliskie pole. Było porośnięte suchą trawą. Błyskawicznie zapaliła się. Właściciel budowanego domu i Tomasz W. próbowali ugasić ogień, ale nie udało się. Sytuacja zrobiła się bardzo groźna.

Rozprzestrzeniający się błyskawicznie pożar zaczął zagrażać budowanym w okolicy domom, a także dwóm pobliskim kompleksom leśnym, między innymi 136-hektarowemu, którego wartość prokuratura wyliczyła na przeszło 1,5 mln zł.
Na szczęście, dzięki szybkiej akcji strażaków, spalił się tylko niewielki fragment lasu.

Podczas śledztwa Tomasz W. przekonywał, że cały czas stał przy palących się śmieciach, lecz silny podmuch wiatru sprawił, że zostały zaniesione na pole. Śledczy nie dali temu wiary. Uważają, że mężczyzna zostawił ognisko bez dozoru, czym doprowadził do bardzo groźnej sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chciał spalić papiery i worki na budowie. Omal nie puścił z dymem domów i lasu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska