Gotówkę z sortowni pieniędzy złodzieje wywieźli w marcu 2010 roku. Podszyli się pod konwój z firmy ochroniarskiej. Przyjechali po gotówkę, która była przygotowana do przewiezienia do banku. Mieli furgonetkę przypominająca prawdziwy samochód firmy ochroniarskiej, a nawet stosowne dokumenty.
Chwilę po tym jak kasjer wydał im 5 milionów, a oni wyjechali za bramę, w liczarni na ul. Międzyleskiej pojawił się prawdziwy konwój po gotówkę.
W ubiegłym tygodniu prokuratura ujawniła fakt zatrzymania i aresztowania pierwszego z podejrzanych w tej sprawie. Dowiedzieliśmy się, że jest podejrzany o oszustwo. Wiemy, że był jednym z fałszywych konwojentów.
Na temat Pawła O. - drugiego z zatrzymanych w tej sprawie - prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Krzyki Wschód milczy. Z komunikatu Komendy Wojewódzkiej Policji wynika, że to 37-letni mieszkaniec powiatu średzkiego. W tej samej okolicy mieszka aresztowany tydzień temu były policjant.
Dziś po południu sąd aresztował go na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?