Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Legia: To będzie ostatni mecz Gikiewiczów?

Jakub Guder
Tomasz Hołod
To, że bracia Gikiewiczowie odejdą ze Śląska, jest niemal przesądzone. Klub może ewentualnie zatrzymać bramkarza Rafała i to tylko w wypadku, gdyby - odpukać - kontuzji doznał Marian Kelemen.

Obaj wciąż nie chcą komentować ostatnich zajść i doniesień medialnych. - Tak postanowiliśmy wspólnie. Przynajmniej do ostatniego meczu rundy - mówi golkiper wrocławskiego klubu. Zawodnik był już o swojej przyszłości rozmawiać zarówno z prezesem Piotrem Waśniewskim, jak i z trenerem Stanislavem Levym. Szkoleniowiec zdecydowanie widziałby go w składzie na następną rundę. Zresztą już dawno mówił to odpowiedzialny w klubie z Oporowskiej za transfery Krzysztof Paluszek. - Po nowym roku gramy Puchar Polski i wątpię, aby trener nie robił rotacji w składzie. Skłaniamy się, by zostawić Rafała - stwierdził jakiś czas temu.

Prawdę mówiąc to cała sytuacja może być z korzyścią dla - póki co - drugiego bramkarz mistrzów Polski. Kontrakt ma ważny aż do 2015 roku i nie dość, że w klubie jest nie najlepsza atmosfera, to jeszcze nie gra regularnie. Występów domagał się już głośno kilkukrotnie, a pracę w T-Mobile Ekstraklasie znalazłby pewnie bez większych problemów, a niewykluczone, że odezwałoby się kilka klubów z Europy. Przypomnijmy, że gdy w Arisie Saloniki krótki epizod miał Michał Probierz, to mówiło się, że właśnie tam może trafić.

Marek Citko, menedżer obu zawodników, przyznaje, że ma wstępne propozycje dla obu swoich podopiecznych. Zdecydowanie trudniej może być jednak Łukaszowi. Kiedyś wspominało się o możliwości jego wypożyczenia do GKS-u Bełchatów, ale tam od niedawna pracuje Probierz i zapewne ma swoją wizję drużyny walczącej o utrzymanie.

Do tej pory głosu w całej sprawie nie zajął jeszcze trener Levy, ale jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, ma to zrobić dziś na konferencji prasowej przed meczem z Legią Warszawa (piątek, godz. 20.45, Stadion Miejski). Najprawdopodobniej poprze decyzję zarządu o rozwiązaniu kontraktu ze Słowakiem, bo ta była wcześniej z nim konsultowana. Tak zapewniał prezes Waśniewski.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska