Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrik Mraz: Nie byłem pijany, a Śląsk jest mi winien pieniądze

MAT
Patrik Mraz, z którym Śląsk Wrocław w ubiegłym tygodniu rozwiązał kontrakt, stwierdził w rozmowie z dziennikarzem słowackiego portalu www.sport.sk, że jest niewinny. Przypomnijmy, że Śląsk pożegnał się z Mrazem rozwiązana kontrakt, bo piłkarz miał pojawić się na treningu pod wpływem alkoholu.

- Nie jest prawdą, że byłem pijany na treningu - zapewnia słowackiego dziennikarza Mraz. - Śląsk chciał się mnie pozbyć, bo są mi winni pieniądze - opowiada Mraz. W artykule autor napisał również, że klub ma problemy finansowe.

Piotr Waśniewski prezes Śląska Wrocław, przyznaje, że klub jest winny pieniądze słowackiemu obrońcy. - Ale tylko premię za zdobycie mistrzostwa Polski. I nic więcej - mówi nam Waśniewski.

Mraz w sezonie mistrzowskim nie był podstawowym zawodnikiem Śląska. Dlatego też pieniądze za zdobycie mistrzostwa nie będą wielkie. Z naszych informacji wynika, że chodzi o ok. 40 tysięcy złotych.

Przypomnijmy, że o tym, że Mraz jest pijany powiedział głośno Łukasz Gikiewicz, jego kolega z drużyny. Cała sprawa zakończyła się sporą awanturą, bo część piłkarzy uznała Gikiewicza za donosiciela i nie chce go w drużynie. Czytaj więcej na ten temat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Patrik Mraz: Nie byłem pijany, a Śląsk jest mi winien pieniądze - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska