W stolicy Wielkopolski, na skrzyżowaniach kibice Lecha wypatrywali aut z wrocławskimi tablicami rejestracyjnymi i szukali kibiców z Wrocławia. Niewiele brakowało, a oberwałoby się też osobom podróżującym klubowym samochodem Śląska Wrocław (auto nie ma barw klubowych, kibice Lecha podeszli do samochodu, ponieważ miał wrocławską rejestrację), którym podróżowali m.in. tłumacz trenera, pracownicy klubu i legenda Śląska, a obecnie komentator telewizjny, Waldemar Prusik. Nikt z podróżujących nie miał jednak w widocznym miejscu klubowych emblematów, więc napastnicy zrezygnowali i pozwolili im jechać dalej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?