- Jesteśmy zadowoleni i uspokojeni - stwierdza wprost Dominik Kłosowski, członek Stowarzyszenia. - Wał jest prawie gotowy. Inwestor zapewniał nas, że w razie powodzi, gdyby poziom wody podniósł się na tyle, że mógłby przelać się na drugą stronę, na szczycie wału będzie można ułożyć worki z piaskiem. Cieszymy się, że wał powstał, szkoda tylko, że musiało najpierw dojść do powodzi w 2010 roku. Nasze Stowarzyszenie powstało właśnie w tym celu, by Kozanów już nigdy nie został zalany przez powódź. Wierzymy, że tak będzie.
Wał na Kozanowie jest już prawie gotowy. Jak zapewnia inwestor, już dziś chroniłby osiedle przed powodzią. Do maja 2013 roku gotowa ma być cała inwestycja, wraz z odnowionym kolektorem wody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?