18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po co nam marszałek? Dwa lata rządów Rafała Jurkowlańca

Marcin Moneta
Marszałek prezentuje produkty regionalne Dolnego Śląska
Marszałek prezentuje produkty regionalne Dolnego Śląska fot. Tomasz Hołod
Rekordowe wydatki na inwestycje, remonty dróg, nowy tabor kolejowy, mosty i drogi - tym wszystkim na półmetku kadencji chwalił się Zarząd Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu. Co przez dwa lata udało się zrobić? Zarząd wymienia m.in. budowę wschodniej obwodnicy Wrocławia. Władze województwa chwalą się też 66 kilometrami wyremontowanych dróg w 2011 roku (za 63 miliony złotych). W tym roku, na razie, na remonty poszło ponad 56 milionów złotych.

Inwestycje w służbie zdrowia to m.in. budowa nowego szpitala wojewódzkiego na wrocławskich Stabłowicach. Zarząd podkreśla też, że planuje rozwój regionu w dłuższej perspektywie. Przygotowano projekt strategii rozwoju województwa do 2020 roku.

- Regiony są siłą Europy. Mają strategię, biznesplan i określony budżet. Marszałek ma efektywnie zarządzać i dbać o rozwój
regionu - mówi o swojej roli Rafał Jurkowlaniec. - Dolnoślązacy chcą mieć dobrą pracę, drogę, którą szybko i bezpiecznie do niej dojadą i sprawną opiekę medyczną. Oczekują też atrakcyjnej oferty kulturalnej i turystycznej. Jako marszałek odpowiadam za to, żeby spełnić te oczekiwania - tłumaczy Jurkowlaniec.

Dwa lata kadencji to nie tylko pasmo sukcesów. Fiaskiem okazał się pilotażowy przetarg na remonty i wieloletnie utrzymanie dróg przez prywatne firmy. Zarząd chciał wykorzystać do tego formułę partnerstwa publiczno-prywatnego. Chodziło o trasę Wrocław - Oborniki Śląskie. Firmy chciały wielokrotnie więcej niż oferowało województwo. - Oferta musiała być wyraźnie poniżej oszacowanych kosztów - uważa Krzysztof Kolany z portalu bankier.pl. Zarząd regionu ciągle też nie może sprzedać niektórych nieruchomości, np. budynku po szpitalu im. Babińskiego przy placu Jana Pawła II. Swoje zastrzeżenia do pracy władz regionu mają również samorządowcy spoza Wrocławia.
Czytaj więcej na kolejnej stronie
W piątek zarząd regionu podsumował półmetek rządów. Czym się chwalił?

Trwa budowa wschodniej obwodnicy Wrocławia - w styczniu 2013 r. oddane do użytku będzie 8 km trasy Łany - Siechnice. Latem 2014 r. gotowych będzie kolejnych 5 km drogi z Siechnic do Żernik.
Zakończono budowę mostu na Odrze w ciągu drogi wojewódzkiej 323 (Radoszyce - Ciechanów). Trwa budowa mostu na Odrze w Brzegu Dolnym.

Do najważniejszych inwestycji w służbie zdrowia należą:
Budowa nowego szpitala wojewódzkiego we Wrocławiu. Ma być gotowy w 2014 r.
Zakończono budowę pawilonu pediatrycznego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Zakończono I etap przebudowy Wojewódzkiego Centrum Psychiatrii Długoterminowej w Stroniu Śląskim.
Kampania promocyjna Dolnego Śląska "Tajemniczy Dolny Śląsk".
Przejęcie przez województwo od Skarbu Państwa spółki Stawy Milickie i pozyskanie dla niej30 mln zł dofinansowania z Unii.

Samorząd województwa chwali się też rekordowym budżetem na 2013 r. (wydatki: 1,84 mld zł), wysokim wykorzystaniem środków unijnych oraz tym, że w przyszłym roku ruszy wreszcie budowa Dolnośląskiej Sieci Szkieletowej. Da ona gminom dostęp do szybkiego internetu (zakończenie w 2014 ).

Co przez dwa lata kadencji się nie udało? Fiaskiem zakończył się pierwszy przetarg na remonty dróg w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, słabo sprzedają się też nieruchomości.

- Zagraniczni goście też czasem pytają mnie o kompetencje marszałka województwa - odpowiada Jurkowlaniec, gdy dociekamy, jaka jest jego rola w województwie. - Jestem odpowiednikiem szefa rządu w regionie, a sejmik to lokalny parlament. Kilkanaście lat temu w Polsce postawiliśmy na samorządność. Dzisiaj każdy region ma gospodarza, którego obowiązkiem jest rozsądnie zarządzać pieniędzmi, także unijnymi, i realizować potrzebne ludziom inwestycje, takie jak wschodnia obwodnica Wrocławia czy nowy szpital wojewódzki. Takie jest moje zadanie - tłumaczy Jurkowlaniec.

Jak realizuje to zadanie? - Marszałek z uporem nie chce zauważyć obwodnicy południowej Lubina - uważa RobertRaczyński, prezydent Lubina. - Tymczasem w Radoszycach wybudował most donikąd, nie zważając na większe potrzeby mieszkańców regionu. Jeżeli tak bardzo marszałek nie chciał dać pieniędzy Lubinowi, zamiast mostu w Radoszycach mógł dofinansować remont przeprawy przez Odrę w Ścinawie lub zbudować drugi most w Głogowie. To przykład na nierówny i nieczytelny podział pieniędzy z dotacji.

Prezydent Wałbrzycha chwali sobie współpracę z marszałkiem. Ale radni opozycji są mniej entuzjastyczni. Według wałbrzyskiej radnej Alicji Rosiak, władze regionu powinny częściej kontaktować się z miastami i informować o swoich posunięciach. Bo o wielu decyzjach marszałka czy sejmiku radni dowiadują się najpierw z mediów.
Marek Obrębalski, były prezydent Jeleniej Góry, obecny radny klubu Obywatelski Dolny Śląsk, uważa, że sukcesem marszałka jest stabilny budżet - mimo trudnych czasów.

- Za porażkę uznałbym zbyt wiele poczynań mających efekt wizerunkowy. Przykładem jest strategia rozwoju województwa, którą prezentowano w Hali Ludowej. Projektu nie skonsultowano z radnymi. Dokument jest źle przygotowany - uważa Marek Obrębalski.

Jego zdaniem zarząd nie ma też polityki postępowania wobec wojewódzkich placówek ochrony zdrowia. Jako przykład podaje szpital w Jeleniej Górze.
- Połączono go z lecznicą w Kowarach, ale nie wprowadzono już mechanizmu oddłużania tej placówki - tłumaczy Obrębalski.

Współpraca: Rafał Święcki, Artur Szałkowski, Ewa Chojna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po co nam marszałek? Dwa lata rządów Rafała Jurkowlańca - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska