Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Nowy trener Śląska zadebiutuje w sobotę w Orbicie

Paweł Pluta
W akcji Daniel Grobelny (Śląsk Wrocław).
W akcji Daniel Grobelny (Śląsk Wrocław). Jarosław Jakubczak
W sobotę (godz. 12.30) w hali Orbita piłkarze ręczni Śląska Wrocław podejmą SPR Control Process Tarnów. Dla trenera Aleksandra Malinowskiego będzie to debiut na ławce szkoleniowej WKS-u.

48-letni Białorusin zastąpił we wtorek na stanowisku pierwszego trenera szczypiornistów Śląska Tomasza Folgę, który w poprzednim sezonie awansował z zespołem do I ligi. Na zapleczu PGNiG Superligi wrocławianie mieli jasno postawiony cel - awans. Po 9. kolejkach Śląsk zajmuje w tabeli grupy B pierwszej ligi trzecie miejsce i ma 3 pkt straty do prowadzącej Gwardii Opole i 2 pkt do Nielby Wągrowiec.
Dwie porażki i remis wprowadziły niepokój wśród działaczy w kwestii awansu. Do Superligi wchodzi bezpośrednio tylko zwycięzca grupy, a drugi zespół walczy w dwustopniowych barażach. W tej sytuacji zdecydowano się postawić na doświadczenie białoruskiego trenera, który w swym CV ma m.in. mistrzostwo i Puchar Polski z Vive Kielce, mistrzostwo Białorusi i awans do Ligi Mistrzów z Dynamem Mińsk. Aleksander Malinowski był też asystentem selekcjonera reprezentacji Białorusi, a obecnie prowadzi młodzieżową kadrę tego kraju.

Nowy trener ma carte blanche
- Trener to taki zawód, że jedną ręką podpisujesz kontrakt, a drugą się pakujesz. Dostałem propozycję od władz Śląska i ją przyjąłem - mówił nowy szkoleniowiec WKS-u, który jeszcze w poprzedniej kolejce prowadził występujący także w I lidze AZS UT-H Radom. W sobotę (godz. 12.30) w hali Orbita Aleksander Malinowski zadebiutuje w roli trenera Śląska w pojedynku przeciwko SPR Control Process Tarnów. To także beniaminek I ligi, który z 6 pkt zajmuje dwunastą pozycję w tabeli (na 14 zespołów).
Jaki Śląsk zobaczymy w sobotę? - Od zarządu mam carte blanche. Zrobię wszystko, aby pomóc w tym awansie - mówił nowy trener WKS-u, który zapowiada też wzmocnienia kadry w zimowej przerwie (od 16 grudnia do 26 stycznia).
Wydaje się, że młody zespół z Tarnowa nie powinien sprawić kłopotów mającemu wysokie aspiracje wrocławianom.
- Jesteśmy beniaminkiem i mamy bardzo młody zespół. Dla większości naszych zawodników to pierwszy sezon na zapleczu ekstraligi. Wiem, że o każdy punkt będzie jest ciężko, szczególnie na dalekich wyjazdach,. Mimo, że brakuje doświadczenia, nie można powiedzieć, że brakuje zaangażowania i ambicji w grze - powiedział trener tarnowian Marcin Ogarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska