Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek: Sąsiad, bo ze mną siedzi

Jan Miodek
Tomasz Hołod
Oto fragment fascynujących wspomnień "Z Janówki w świat" prof. Mieczysława Chorążego, wybitnego lekarza, wieloletniego kierownika Zakładu Biologii Nowotworów Centrum Onkologicznego w Gliwicach: "Praca w zastronku była uciążliwa, było tam gorąco i duszno, płuca dławił pył i wysychało w gardle. Zejście z zastronka było wyczynem dość karkołomnym, szczególnie gdy ułożone snopy sięgały powyżej belek lub jeszcze wyżej, gdzieś tam pod szczyt dachu".

Bardzo mnie on rozczulił, bo przypomniał wakacje na wsi u babci i wspaniałe chwile dziecięcych zabaw w zastronku, tyle że zwał się on u nas - jak i na przeważającym obszarze Polski - sąsiekiem (rodzinna Janówka Profesora Chorążego to okolice Białej Podlaskiej). Sąsiek _zaś to niezwykle interesujące słowo, z archaicznym przyimkiem-przedrostkiem _są-, funkcyjnym odpowiednikiem z, ze,_oznaczającym "wspólność, bycie razem". Z etymologiczno-morfologicznego punktu widzenia zatem _sąsiek _to "przestrzeń obok miejsca, na którym się siecze" (znaczenie realne: "część stodoły, gdzie składa się zboże, siano, słomę"; _sąsieki pełne żyta, złożyć zboże do sąsieka).

Nietrudno się teraz domyślić, że _sąsiad, _oznaczający "tego, kto mieszka w pobliżu kogoś, na terenie graniczącym z danym terenem" (_miły sąsiad, hałaśliwy sąsiad, bliski sąsiad, dobry sąsiad, dokuczliwy sąsiad), _ma w sobie tę samą cząstkę morfologiczną _są- _i dosłownie oznacza "tego, który ze mną siedzi".

Obecna w dawnych słownikach sążyca - "żyto na pół z pszenicą", jak informuje "Słownik języka polskiego" wydany w r. 1861 w Wilnie przez Maurycego Orgelbranda - to pierwotna sąrżyca, czyli wyraz także kryjący w sobie przyimek-przedrostek są- _oraz dawną _reż "żyto" (od owej rży _pochodzi _rżysko - "pole po skoszeniu rosnących na nim zbóż; ściernisko").

Mieszkańców Sępólna Krajeńskiego, Sępólna Wielkiego _oraz wrocławskiej dzielnicy _Sępolno przy okazji dzisiejszego odcinka informuję, że ich nazwy z oboczną do _są- _cząstką _sę- _oznaczały kiedyś "stykające się pola".

Na koniec zaś - krótka historia rzeczownika sumienie. _Jego źródeł trzeba upatrywać w łacińskiej formie _conscientia _znaczącej dosłownie tyle, co "bycie, obcowanie z wiedzą o sobie, samoświadomość" (_con, cum - "z kimś, z czymś, razem z kimś, z czymś", scientia - "wiedza"; do dziś w języku angielskim i francuskim conscience). Nasi przodkowie skalkowali, dosłownie przetłumaczyli ją na sąmnienie (są + mnienie "mniemanie"). To ostatnie natomiast przekształciło się w dzisiejsze _sumienie. _A dlaczego tak się stało?

Wymiana ą, ę _na _u _jest bardzo typowa w językowym świecie słowiańskim: dzisiejsza para wyrazowa _wnuk, wnuczka _jeszcze zupełnie niedawno miała swoje warianty _wnęk, wnęka - _tak jak mamy postacie słowne _poręczyć - poruczyć, smęcić się - smucić się, smętek - smutek, łękotka, łąkotka - łuk, Kęty, Kąty - Kutno, _ukr. _Kuty; naszym formom typu ząb, dąb, zęby, dęby _także z reguły odpowiadają w innych słowiańskich językach brzmienia _dub, zub, duby, zuby. W wypadku zaś przekształcenia mnienia _w _mienie _dał o sobie znać odwieczny mechanizm przesadnej poprawności, czyli hiperpoprawności. Ponieważ w północnych rejonach Polski - zwłaszcza na Kurpiach - grupa głoskowa _mi _realizowana jest jak _mń (mniasto, mniałem, mniód - _zamiast _miasto, miałem, miód), _na wszelki wypadek Bogu ducha winne _sumnienie - chciałoby się powiedzieć żartobliwie - "poprawiono" na sumienie i ono stało się formą wyłączną.

Dopowiem, że znam parę osób, które - ulegając identycznemu mechanizmowi psychologiczno-językowemu - mówią o ziemiakach, a nie o ziemniakach!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska